Rekordowy rok na porodówce

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 03.01.2018, 15:25 | Zmodyfikowano: 03.01.2018, 15:25
A|A|A

fot. Andrzej Owczarek

Jak mówi szefowa Kliniki Ginekologii i Położnictwa profesor Lidia Hirnle tyle dzieci nie przyszło na świat w tej placówce od 30 lat. Jak tłumaczy profesor powody są co najmniej dwa.

- Rodzi niewątpliwie wyż demograficzny, czyli dzieci urodzone z wyżu teraz dojrzały i są rodzicami. Te osoby to jest jedna rzecz. Być może 500 plus niewątpliwie jakiś wymiar to ma.

Dwutysięczne dziecko przyszło na świat w ostatnim dniu roku, przez cesarskie cięcie. Dziecko i mama czują się dobrze:

- Nasz synek Kacper urodził się 3400, 53 długi, taka kruszyna przyszła na świat. My z mężem zawsze chcieliśmy mieć dwójkę dzieci.

- A 500 plus miało znaczenie?

- Szczerze powiedziawszy w naszym przypadku akurat nie.



Według danych Dolnośląskiego Ośrodka Badań Regionalnych Urzędu Statystycznego we Wrocławiu liczba urodzeń rośnie w całym kraju. W 2015 roku w Polsce urodziło się 369 tysięcy dzieci, w 2016 ponad 382 tysiące, w pierwszym półroczu 2017 było to już ponad 200 tysięcy. Podobnie na Dolnym Śląsku odpowiednio było to: niewiele ponad 26 tysięcy, a rok później 27 i pół tysiąca, a w pierwszych 6 miesiącach ubiegłego roku ponad 14 tysięcy.

REKLAMA

To może Cię zainteresować