Podpalacz kukły Żyda skarży się na więzienie i dostaje... naganę

Piotr Kaszuwara | Utworzono: 02.12.2017, 08:36 | Zmodyfikowano: 02.12.2017, 08:36
A|A|A

fot. archiwum radioram.pl

Pismo od adwokatów Rybaka trafiło do Sądu Okręgowego we Wrocławiu wczoraj. Teraz będzie skierowane do Sądu Apelacyjnego i ten będzie musiał sprawą odwieszenia kary zająć się ponownie. Nie oznacza to jednak, że ten jeden z liderów wrocławskich nacjonalistów wyjdzie na wolność.

Na orzeczenie sądu II instancji będzie oczekiwał w więzieniu, na oddziale zamkniętym, bo po wywiadach, jakich udzielił telefonicznie już z zakładu karnego w Strzelinie, zdecydowano o przeniesieniu go tam z oddziału półotwartego. Rybak otrzymał także naganę i teraz jego rozmowy telefoniczne będą kontrolowane i ograniczone do 5 minut, dowiedzieliśmy się od Służby Więziennej.

Sąd Apelacyjny ma zająć się sprawą Rybaka jeszcze w przyszłym tygodniu. Przypomnijmy, że Sąd Penitencjarny zdecydował o odwieszeniu mu kary więzienia ze względu na jego rasistowskie i ksenofobiczne wypowiedzi podczas marszu 11 listopada. Jak uznał sąd, Rybak obrażał też wtedy wymiar sprawiedliwości.

Ma spędzić w więzieniu niecałe dwa miesiące.

REKLAMA

To może Cię zainteresować