Lewandowski, Fabiański i Szczęsny przesłuchani przez wrocławską prokuraturę

Justyna Kościelna | Utworzono: 07.11.2017, 18:23 | Zmodyfikowano: 07.11.2017, 18:23
A|A|A

Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski spotkał się dzisiaj z wrocławskimi prokuratorami. Był przesłuchiwany jako pokrzywdzony, bo kilka miesięcy temu, razem z żoną, wpłacili 100 tys. zł na rzekomo chore dziecko - Antosia. Zbiórka okazała się fikcyjna - chłopiec w rzeczywistości nie istnieje. 

Przesłuchanie Lewandowskiego trwało kilkanaście minut. - Przesłuchiwani byli też Łukasz Fabiański i Wojciech Szczęsny, którzy także wpłacili pieniądze. Kwot nie mogę ujawnić - mówi Małgorzata Klaus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

W lipcu organizator zbiorki dla 2,5-latka usłyszał zarzut wyłudzenia pół miliona złotych i oszukania ponad 6 tysięcy osób. Podczas przesłuchania we wrocławskiej prokuraturze 23-letni Michał S. przyznał się do winy.
Dolnośląscy policjanci zatrzymali Michała S. na terenie Warszawy w wynajmowanym przez niego mieszkaniu. Tam też zabezpieczono część środków pochodzących z fikcyjnej zbiórki oraz markowy sprzęt elektroniczny i sportowy zakupiony za wyłudzone pieniądze.

O wykryciu wyłudzenia poinformowała Fundacja Siepomaga, do której Michał S. również się zgłosił, jednak odmówiono mu rejestracji z powodu braku dokumentacji medycznej dziecka. Gdy Fundacja zaczęła pisać o wyłudzeniu, Michał S. publicznie przeprosił i przyznał się.

Do prowadzenia zbiórki wykorzystał dwa portale internetowe, które pośredniczą w organizacji takich akcji. Na pierwszym z nich zebrano ponad pół miliona złotych, na drugim nieco ponad 11 tys. zł.

Do tej pory śledczy przesłuchali 3 tys. pokrzywdzonych osób.

Michał S. od lipca przebywa w tymczasowym areszcie.

REKLAMA