Wakacje z duchami - wielki finał

Jan Pelczar | Utworzono: 30.09.2017, 09:13 | Zmodyfikowano: 30.09.2017, 09:13
A|A|A

zdj. Bartosz Szarafin

Podpowiedzią był już sam przewodnik. Rafał Wiernicki, prezes Zamku Książ, oprowadzał nas po najnowszych atrakcjach zarządzanego przez siebie kompleksu. 

Windy od lat stanowiły część infrastruktury obiektu. Niektóre wybudowano w okresie II Wojny Światowej.

W sumie wydrążono 16 szybów windowych. Były w korytarzach, niektórych komnatach, kuchni, podziemiach czy w specjalnie dobudowanych wieżach. Zamkowe windy działały już w latach dwudziestych. Dziś żadna z nich nie jest kompletna. Są za to nową atrakcją turystyczną.

Aktualnie jedynymi pamiątkami są części mechaniczne i szyby. Pomysł pokazania ich turystom pojawił się podczas remontu Sali Krzywej, gdy odkryto jeden z szybów windowych. Dziś w obiekcie działają dwie windy towarowo - osobowe używane przez pracowników do celów służbowych. Jednak w planach jest budowa całkowicie nowej, która pozwoli dotrzeć od poziomu podziemi, aż po górne kondygnacje. Skorzystają m.in osoby niepełnosprawne.

Inspiracją do stworzenia ekspozycji były kolejne szyby, przypadkowo odkryte podczas remontu. Miały różne przeznaczenie. Były towarowe, kuchenne, takie, którymi przemieszczali się lokaje.  Najbardziej luksusowa poruszała się w sześciokątnym szybie z oknami. Winda była wykończona wysokiej jakości drewnem i zdobieniami.

Po Wakacjach z duchami w sobotnie poranki wrócimy od października do Podróży z Radiem RAM. 

REKLAMA

To może Cię zainteresować