World Games: Polscy żużlowcy mistrzami!

Bartosz Tomczak, MJ | Utworzono: 30.07.2017, 10:46 | Zmodyfikowano: 30.07.2017, 10:46
A|A|A

fot. Bartosz Mokrzycki, The World Games

Reprezentacje rywalizują w 21 biegach eliminacyjnych. Potem przyjdzie czas na baraż o finał i starcie o złoto. Polacy zaczęli od pewnej wygranej nad Niemcami 5:1. Pierwszy przyjechał Bartosz Zmarzlik, a drugi Maciej Janowski. Ich zwycięstwo nad parą Kai Huckenbeck, Erik Riss ani przez moment nie było zagrożone.

W swoim drugim biegu biało-czerwoni jechali przeciwko Wielkiej Brytanii. Bartosz Zmarzlik przyjechał pierwszy, Patryk Dudek trzeci i Polacy wygrali bieg z parą Steve Worall – Robert Lambert 4:2.

Po dwóch spacerkach pierwszym poważnym testem dla naszej kadry miał być 11 bieg zawodów przeciwko Danii. Polscy żużlowcy zdali go na piątkę. Bartosz Zmarzlik przyjechał przed Maciejem Janowskim, a ich plecy oglądali Kenneth Bjeree i Michael Jespen Jensen.

Trudniejsze warunki postawili naszym Rosjanie. Maciej Janowski był najszybszy, ale za jego plecami pojawili się Emil Sayfutdinov i Viktor Kulakov. Tym razem Bartosz Zmarzlik był ostatni.

W 16 biegu dnia Polacy mierzyli się ze Szwedami. Janowski i Zmarzlik ruszyli najszybciej, ale problem w tym, że ten pierwszy zrobił falstart. Bieg został przerwany, a "Magic" ukarany ostrzeżeniem. W powtórce wszystko odbyło się już zgodnie z przepisami. Po świetnym starcie Zmarzlika między Polaków wstrzelili się Antonio Lindbaeck i Fredrik Lindgren i skończyło się na wyniku 3:3.

Przed ostatnim, 21 biegiem eliminacji Polacy zajmowali trzecie miejsce i tracili do pierwszych Australijczyków punkt. O bezpośrednim awansie do finału zadecydował zatem bezpośredni bieg między tymi reprezentacjami. Niestety potoczył się on dla nas fatalnie. Maciej Janowski został wykluczony z rywalizacji. Wrocławianin przekroczył dwoma kołami linię wewnętrzną. Już wtedy było jasne, że Polacy o awans do finału powalczą w barażu. W powtórzonym biegu numer 21 Bartosz Zmarzlik musiał sobie samemu radzić z Jasonem Doylem i Maxem Fricke. Polak pojechał fantastycznie podrywając z miejsc komplet kibiców na Stadionie Olimpijskim. Zmarzlik przywiózł dla Polski trzy punkty.

W półfinale Polacy zremisowali ze Szwedami 3:3, ale, że w trójce byli Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik to Polacy awansowali do finału. W nim nasz duet na czele ze Zmarzlikiem wygrał z Australijczykami 5:1.

- Mam nadzieję, że trener nie dostanie po tych zawodach dużo więcej siwych włosów, bo naprawdę rywale pędzili, gonili, a potem to my musieliśmy ich gonić - mówił Maciej Janowski.

- Był moment, że troszeczkę nam nie szło. Australia rozpędziła się niesamowicie - przyznaje trener Marek Cieślak.

Wyniki po eliminacjach:

1. Australia 21 punktów
2. Polska 20 punktów
3. Szwecja 20 puntów
4. Niemcy 17 punktów
5. Rosja 16 punktów
6. Dania 15 punktów
7. Wielka Brytania 11 punktów

Wyniki Polaków w eliminacjach:

Polska - Niemcy 5:1
Polska - Wielka Brytania 4:2
Polska - Dania 5:1
Polska - Rosja 3:3
Polska - Szwecja 3:3
Polska - Australia 3:3

Polacy indywidualnie w eliminacjach:

Bartosz Zmarzlik 3, 3, 3, 0, 3, 3
Maciej Janowski 2, 2, 3, 0, wykluczenie
Patryk Dudek 1

REKLAMA

To może Cię zainteresować