Grzegorz Ślak nie kupi Śląska. Miasto dofinansuje klub 10 mln zł

Radio RAM, Robert Skrzyński | Utworzono: 14.07.2017, 14:50 | Zmodyfikowano: 14.07.2017, 14:50
A|A|A

18:31

Śląsk Wrocław dostanie 10 milinów złotych - na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta radni przegłosowali zmianę uchwały budżetowej na ten rok. Za głosowało 16 radnych, przeciw było 5, a 4 wstrzymało się od głosu. Prezes Śląska Michał Bobowiec odetchnął z ulgą.

- Dotychczasowy właściciel, miasto Wrocław podjęło decyzję, że dalej będzie wspierać Śląsk Wrocław. Uważam, że to jest bardzo dobra decyzja. Trzeba dalej szukać inwestora, ale póki się inwestor nie znajdzie musimy mieć pieniądze od miasta na funkcjonowanie.

Przeciwny był Marcin Krzyżanowski z Prawa i Sprawiedliwości - jak mówi w mieście są też inne problemy do rozwiązania.

- Nie mogłem jako radny, Rady Miejskiej Wrocławia legitymizować błędów popełnionych przez prezydenta Rafała Dutkiewicza. Zagłosowałem przeciw, bo nie mogłem po prostu tak wolną ręką wydać 10 milionów złotych mieszkańców Wrocławia.

Miasto zapowiedziało odzyskanie pieniędzy od niedoszłego inwestora. Jak przekonywał prezydent Rafał Dutkiewicz Grzegorz Ślak podpisał umowę i się z niej nie wywiązał. Biznesmen jest innego zdania - sprawa będzie miała swój finał w sądzie.

fot. bpUNW Twitter

14:55

Komentarz Grzegorza Ślaka:

- W sposób stanowczy protestuje i nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że nie chce przejąć Śląska Wrocław. Ja po prostu nie miałem na to szans. Nie dostałem niezbędnych gwarancji zasad współpracy Śląska ze spółką stadionową. Gdybym podpisał umowę, byłaby ona niezgodna z moją ofertą. A aneks przesłany mi przez miasto nie miał mocy prawnej, brakowało umów korporacyjnych, dosłanych w ostatnim momencie i tylko częściowo. Jestem bardzo zawiedziony i zdenerwowany, bo nawet zakontraktowałem zawodników, zrobiłem bardzo dużo, by kupić Śląsk Wrocław. Nie przewiduje, że spotkamy się w sądzie, a jeśli tak to tylko ja mogę oczekiwać odszkodowania od miasta



14:30

Fiasko sprzedaży piłkarskiego Śląska Wrocław. Mimo zwycięstwa w przetargu biznesmen Grzegorz Ślak nie kupi akcji należących do gminy. 6 lipca sprzedaż klubu zatwierdziła Rada Miasta, ale nie została potwierdzona notarialnie. Grzegorz Ślak domagał się spełnienia swoich warunków dotyczących współpracy ze stadionem, czyli przychodów z biletów i ewentualnego sponsora tytularnego obiektu na okres 3 lat wyłącznie do klubu oraz deklarował opłatę za korzystanie ze stadionu w wysokości 1 miliona złotych, choć obecnie wynosi ona 2,5 miliona. Przedstawiciele miasta twierdzą, że spełnili wszystkie warunki Ślaka. Mimo to biznesmen nie przelał na konto gminy wymaganych 3 milionów złotych. W tej sytuacji miasto będzie domagało się od Ślaka zapłaty kary (w zapisach umowy jest mowa nawet o 30 milionach złotych).

O godzinie 17:00 rozpocznie się nadzwyczajna sesja Rady Miasta, na której ma być głosowane przekazanie kolejnych pieniędzy na klub. Chodzi o 10 milionów złotych. Jeśli miejscy radni nie wyrażą na to zgody, wówczas zostanie ogłoszona upadłość klubu. Jest to jednak rozwiązanie mało prawdopodobne ponieważ Rafał Dutkiewicz ma większość w radzie miasta.

REKLAMA

To może Cię zainteresować