Przeszacowany budżet ws. Mostu Wschodniego? Społecznicy wolą torowiska

Przemek Gałecki, GN | Utworzono: 07.03.2017, 16:29
A|A|A

fot. Andrzej Owczarek

Konsultacje społeczne ws. budowy Mostu Wschodniego we Wrocławiu. Społecznicy z Akcji Miasto złożyli dziś w ratuszu pismo, w którym domagają się, aby to wrocławianie zadecydowali o tym, która inwestycja w mieście jest ważniejsza. Jakub Nowotarski podkreśla, że nowa przeprawa jest ważna, ale większe zaległości dotyczą budowy torowisk. Społecznicy wyliczają, że 200 mln złotych wystarczyłoby na doprowadzenie tramwajów na 13 osiedli. Jednocześnie nie wierzą, że te pieniądze wystarczą na Most Wschodni. Pierwotnie zakładano koszt tej inwestycji na 380 mln zł.

- Może Rafał Dutkiewicz słuchał radia i usłyszał o wyprzedażach, pomyślał, że most też będzie 50% tańszy. My jak o tym słyszymy, to łapiemy się za portfele. Wiemy jaka była historia tak dużych inwestycji. Narodowe Forum Muzyki pierwotnie miało kosztować 120 milionów złotych, dzisiaj ten koszt wynosi 505 - tłumaczy Jakub Nowotarski.

A cena może jeszcze wzrosnąć bo trwają postępowania sądowe. Most ma zostać zbudowany z miejskiej kasy po tym, gdy magistrat nie dostał unijnej dotacji na ten cel.


Komentarz w tej sprawie wydał też Wrocławski Ruch Obywatelski:

Wrocławski Ruch Obywatelski jest za debatą na temat kierunków rozwoju transportu we Wrocławiu. Jednak naszym zdaniem Most Wschodni jest potrzebny. To prawda, że w tej cenie możemy wybudować siedem linii tramwajowych – do czego gorąco namawiamy władze Wrocławia. Tramwaje już teraz powinny docierać co najmniej na Psie Pole, Muchobór Wielki, Jagodno, do Wysokiej przez Ołtaszyn, na Krzyki-Partynice, przez Racławicką do Oporowa, na Maślice Wielkie, Stabłowice, a w kolejce szykują się kolejne osiedla. Jednak alternatywna przeprawa na Wielką Wyspę także jest potrzebna. Jakkolwiek działania władz miasta są niezrozumiałe – na transport indywidualny znaleziono pieniądze z kasy miejskiej, natomiast na potrzebne projekty tramwajowe, autobusowe, rowerowe i piesze – już nie. Jednocześnie nie uważamy, że kierowanie jednych mieszkańców przeciwko drugim jest słuszne – to wzmaga napięcia między dzielnicami i osiedlami, co jest całkowicie niepotrzebne. Most trzeba wybudować mądrze – od razu z trasą tramwajowo-autobusową. Tak aby podróżni mieli możliwość wyboru wygodnej i szybkiej komunikacji zbiorowej, gdy most się zakorkuje, co na pewno wystąpi.

Patryk Wrona,
Wrocławski Ruch Obywatelski

REKLAMA

To może Cię zainteresować