Wichura we Wrocławiu. Konar ranił pieszego

Maja Majewska, Dorota Czubaj, JK | Utworzono: 24.02.2017, 12:11
A|A|A

fot. Donata Żmudzińska

Jedna osoba została niegroźnie ranna z powodu wichury, która szaleje we Wrocławiu. Tuż przed godziną 9 na ul. Strzegomskiej w okolicy przychodni Dolmed na mężczyznę, który szedł chodnikiem, spadł konar ułamanego drzewa. Jak mówi szef Dolmedu Marek Moszczyński, gałąź zahaczyła też o przejeżdżające auto. Pierwszej pomocy udzielał lekarz dyżurny z przychodni. Mężczyzna ma rany na policzku, pogotowie zabrało go na prześwietlenie.

Wiatr spowodował też szkody na ul. Metalowców - tam drzewo przygniotło samochód, na szczęście nie było nikogo w środku.



Z powodu uszkodzenia trakcji, nie jeżdżą tramwaje w okolicach pl. Grunwaldzkiego. W okolicy tworzą się ogromne korki. Poza tym strażacy zabezpieczyli fragment dachu w jednej z kamienic na rynku. Zamknięta jest też część ulicy Dyrekcyjnej, co powoduje ogromne korki w rejonie aquaparku, dworca głównego PKP oraz budowanej galerii handlowej.

Żeby uniknąć niektórych zdarzeń, sami powinniśmy zabezpieczać tereny, którymi zarządzamy - apeluje Małgorzata Szafran z magistratu. Synoptycy ostrzegają, że wciąż będzie mocno wiać - w porywach do 90 km/h.

REKLAMA

To może Cię zainteresować