Śniadanie literackie z Nadią Szagdaj

Krzysztof Majewski, Elżbieta Osowicz | Utworzono: 19.02.2017, 17:00
A|A|A

Po tym, jak pisarka opowiedziała o swoich bohaterach, nastąpiła seria pytań. Odpowiedzi przekonały Magdalenę Koch-Janusz do sięgnięcia po tę lekturę:
- Chciałabym trochę więcej czytać, ostatnio nic nie czytałam, a nie chciałabym być statystycznym Polakiem, który czyta jedną książkę rocznie, więc stwierdziłam, że wybiorę się, nawet nie wiedząc, jaka to będzie książka. Bardzo mi się podoba, jak prezentuje się autorka. Jestem zachwycona, kupiłam książkę - opowiada.

Nadia Szagdaj, dama polskiego kryminału, po raz kolejny przenosi nas do Breslau roku 1913. Śledztwo poprowadzi Klara Schulz, tym razem mierzy się z serią niewyjaśnionych, do czasu, samobójstw.

To już czwarta książka o detektyw Klarze Schulz. Jednak, jak mówi autorka, nie trzeba znać wcześniejszych książek, żeby odnaleźć się w świecie przedwojennego Breslau:

- Ta książka to są nowe śledztwa Klary Schulz. To jest cykl, który rozpocznie się od tej książki, czyli nie trzeba wracać do poprzednich trzech książek, by się wgryźć w Breslau przed I wojną światową i w świat Klary Schulz - opowiada Szagdaj.

- Jeśli chodzi o narrację to taka bardzo nietypowa sprawa. W Breslau występuje seria niewyjaśnionych bliżej - bo jeżeli seria, to niewyjaśnionych - samobójstw wśród prostytutek. I tylko jedna osoba z całego Breslau (z policji) upiera się, że to nie są samobójstwa, tylko zabójstwa - dodaje autorka.

Kolejne spotkanie autorskie w czwartkowy wieczór w Empik Renoma.

REKLAMA

To może Cię zainteresować