Trzeci studyjny album YUNY

Urodziła się w Malezji. Pierwsze piosenki wymyśliła już w wieku lat 14, choć chwilę zajęło zanim pierwszy raz wykonała je publicznie - musiała jeszcze nauczyć się grać na jakimś instrumencie. Wybrała gitarę. Od 2006 roku  rozpoczęła intensywną działalność koncertową.

Jej akustyczny show można było usłyszeć w niemal wszystkich zakątkach Malezji. Pierwsze utwory zamieściła na Myspace - czy ktoś jeszcze pamięta taką stronę? Odzew w postaci ponad miliona odsłuchań spowodował, że kariera prawniczki, na którą miała ochotę, poszła na bok (ale studia prawnicze ukończyła).

Debiutancka EPka zawierała utwór "Rocket", który stał się sporym przebojem w sieci. W 2012 była już w Stanach, a jej nowy singiel "Live Your Live" produkował Pharell Williams. Yuna na dobre zadomowiła się na rynku amerykańskim, można było ją spotkać na scenach największych festiwali, takich jak Lollapalooza, czy Bonnaroo.

Jej twórczość to coś z pogranicza nowoczesnego popu, akustycznego folku i ujmującego R&B. Taka mieszanka sprawia, że artystkę porównuje się do Feist, Adele czy Norah Jones. „Chapters" to następca krążka "Nocturnal", wydanego w 2013 roku przez Verve Music Group. O charyzmatycznej gwieździe w samych superlatywach wypowiadały się takie magazyny, jak: Billboard, NPR, Elle, NY Times, Vibe, czy Marie Claire.

Wielkim przebojem z tej nowej płyty jest świetnie znany z naszej anteny "Crush" nagrany wspólnie z Usherem: