DRUGI ALBUM HINDI ZAHRA PŁYTĄ TYGODNIA

Radio RAM | Utworzono: 26.05.2015, 12:33
A|A|A

warnermusic.pl

Jej debiutancki album „Handmade”(Blue Note, EMI)  ukazał się w  2010 roku i jej piosenki zaczęły się pojawiać na naszej antenie. „Stand Up”, Imik Si Mik”  i przede wszystkim „Beautiful Tango”  na dobre rozgościły się na playliście a ten ostatni utwór jest także także na „RAM CAFE 5”. Na naszej kolejnej kompilacji „CAFE FRANCE”(2011)  znajdziecie jeszcze inny utwór z tej płyty „Fascination”. W grudniu 2011 zaprosiliśmy Hindi Zahrę do Wrocławia, zagrała dla nas na urodzinowej „Muzycznej Strefie Radia RAM”. Potem była jeszcze akustyczna EP-ka, z której dość często sięgamy po „The Man I Love” i „He Needs Me”, artystka pojawiła się gościnnie m.in. u Roberta Glaspera i Jose Jamesa, ale na drugi album przyszło czekać aż 5 lat.  

Jeśli jednak ktoś jej nie zna: Hindi Zahra specjalizuje się w muzyce, w której przeplatają się wpływy muzyki berberyjskiej z jej ojczyzny, popu, soulu, bluesa, jazzu oraz muzyki świata. Choć rezyduje we Francji, a konkretnie mieszka w Paryżu,  śpiewa przede wszystkim po angielsku. W tym języku zaśpiewana jest też pierwsza piosenka promująca album "Homeland", "Any Story", do której nakręcono piękny, czarno-biały wideoklip:

Obok utworu wybranego przez wytwórnię do promocji na antenie RAM-u słuchamy też dwóch innych piosenek z tego nowego krążka – „Can We Dance” i „Silence”.

Album "Homeland" do hołd dla Hindi Zahry dla jej ojczyzny, dla korzeni. Korzeni muzycznie bogatych, bo mama i ciocie słuchały muzyki Berberów i Hindusów, zaś wujkowie płyt Led Zeppelin i Boba Marleya. To także efekt wieloletnich podróży artystki po świecie i chłonięcie rozmaitych dźwięków w miejscach, w których była.

Nagrania odbyły się w Paryżu. Cechą wspólną piosenek jest ciepło, pogoda, przestrzenność. Są rezultatem częstego przebywania Hindi Zahry w miejscach, w których było dużo słońca oraz przestrzeń morza lub oceanu. Piosenki suną powoli, dostojnie. Kilkanaście utworów nagranych przez osiadłą we Francji Marokankę, to genialna strawa dla duszy i ciała.

Wskazówką tego, czego można się spodziewać po "Homeland" niech będą ci, którymi Hindi Zahra się inspiruje. A są to między innymi: Miriam Makeba, Césaria Evora, Marvin Gaye, Nina Simone. Zaś recenzenci porównują artystkę z takimi wykonawcami jak Beth Gibbons, Manu Chao, Billie Holiday, Patti Smith, Norah Jones. Niech to da Wam do myślenia. 

Tagi:
REKLAMA