Rozmowa z Grzegorzem Jaroszukiem

Jan Pelczar | Utworzono: 14.02.2015, 21:31
A|A|A

fot. materiały dystrybutora

W kinach jest już "Kebab i horoskop" - najnowsza polska komedia. I zdecydowanie niepodobna do większości polskich produkcji w tym gatunku (KLIKNIJ I CZYTAJ RECENZJĘ). Rok temu na festiwalu w Karlowych Warach publiczność mówiła, że to najbardziej czeski film w konkursie. Krytycy doszukują się też inspiracji kinem skandynawskim. W Gdyni film zdobył dwie nagrody pozaregulaminowe: Don Kichota od Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych i Nagrodę Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych.

Tytułowi bohaterowie starają się odmienić losy sklepu z dywanami i wykładzinami, stosując najnowsze techniki marketingowe. Reżysera filmu Grzegorza Jaroszuka spytaliśmy o socjotechniki, których używał na planie, pracując z Piotrem Żurawskim, Bartłomiejem Topą, Andrzejem Zielińskim, Tomaszem Schuchardtem, czy Justyną Wasilewską. Posłuchajcie:

 

REKLAMA