Nie oddajesz książek? Trafisz do Krajowego Rejsteru Długów (SONDA)

Agata Wojciechowska | Utworzono: 20.01.2015, 19:50
A|A|A

Koniec z przetrzymywaniem książek - Miejska Biblioteka Publiczna we Wrocławiu podpisała umowę z Krajowym Rejestrem Długów, która odbierze należność za przetrzymany księgozbiór. - Chcemy odzyskać naszą własność - mówi dyrektor biblioteki Andrzej Ociepa.

Za zaległą książkę będzie więc można trafić do krajowego rejestru długów, który sprawdzany jest przez banki np. przed udzieleniem kredytu. Taka zaległość może wpłynąć na ocenę naszej zdolności kredytowej. Firma windykacyjna od przetrzymujących książki czytelników będzie domagała się ich zwrotu i zapłacenia kary. - Naliczone kary to kwota około 300 tys. zł - dodaje Andrzej Ociepa.

Sonda
Ta sonda już się zakończyła.

Czy wypożyczacie książki z publicznych bibliotek?

Tak
5
Nie
2
Wszystkich głosów: 7

REKLAMA

To może Cię zainteresować