Noc Muzeów we Wrocławiu. Działo się!

Justyna Kościelna | Utworzono: 18.05.2014, 09:20 | Zmodyfikowano: 18.05.2014, 18:28
A|A|A

fot. Anna Kowalów/Muzeum Narodowe we Wrocławiu

Tą niezwykłą, jedyną w roku noc otworzył o godz. 18 w Muzeum Miejskim Wrocławia mister kultury Bogdan Zdrojewski. - Wszystkim uczestnikom życzę wielu wrażeń i dobrej lekcji edukacji muzealnej - mówił Zdrojewski dodając, że widzowie powinni także docenić zmiany, który zaszły w polskich placówkach.

Później był...pokaz szermierczy. - Szermierczy fechtunek był nauczany we Wrocławiu nawet w gimnazjach, był też wizytówką korporacji studencki, stąd m.in. pomnik szermierza przed Uniwersytetem Wrocławskim - tłumaczył Maciej Łagiewski, dyrektor MMW.

Ile osób wzięło udział w Nocy Muzeów? Dokładnych statystyk jeszcze nie ma, ale samo Muzeum Narodowe we Wrocławiu odwiedziło tej nocy aż 13 tysięcy osób! Jak informuje rzeczniczka Anna Kowalów, największą atrakcją było wydarzenie sceniczne "Osmoza" przygotowane wspólnie z Wrocławskim Teatrem Współczesnym.

Ewa Pluta, rzeczniczka Muzeum Miejskiego Wrocławia przyznaje, że w tym roku, przez deszcz, liczba zwiedzających była ciut mniejsza niż przed w 2013 roku. - Ala na głównych wydarzeniach, m.in. pokazie mody w Ratuszu, jak zwykle były tłumy - dodaje Pluta.

Przed Muzeum Architektury widzowie podziwiali płonącą rzeźbę Władysława Hasiora. Pomnik od 1971 roku stoi przed muzeum. Przez wiele lat, w dniu Wszystkich Świętych, płonął, ale tradycja zanikła w 2003 roku i dopiero teraz do niej powrócono.

Tegoroczna noc muzeów kusiła wrocławian setkami atrakcji. Można było nie tylko za darmo zwiedzić wystawy, ale też ulepić garnek z gliny, stworzyć pastę do zębów, czy całą noc oglądać ulubiony serial. W imprezie wzięło udział aż 66 różnych instytucji - nie tylko największe muzea, ale też galerie, domy kultury czy Instytut Pamięci Narodowej.

Zdjęcia: A.Kowalów,W.Rogowicz/Muzeum Narodowe we Wrocławiu

REKLAMA

To może Cię zainteresować