300 tys. zł za dzieła sztuki dla muzeum

Małgorzata Węgrzyn | Utworzono: 12.05.2014, 15:34
A|A|A

Najnowsze nabytki to niezwykle cenne eksponaty, które reprezentują wiele dziedzin sztuki - opowiada Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu.

Kolekcja sztuki współczesnej Muzeum Narodowego we Wrocławiu należy do największych w Polsce i jest systematycznie powiększana. W 2014 r. Muzeum zakupiło kolejne prace: „Obraz sferyczny” Bolesława Biegasa z serii prac pod tym samym tytułem, realizowanej w latach 1918-1923. Biegas dał w niej oryginalną koncepcję obrazu, w której nastąpiła próba powiązania portretu z abstrakcyjną ornamentyką, wpisania twarzy w siatkę linii i płaszczyzn. Artysta portretował najczęściej kobiety, a także znane osobistości, postaci historyczne.

Rzeźba B. Biegasa zatytułowana „Scena symboliczna” (1922) należy do krótkiej serii „Satyry z Lasku Bulońskiego” i przedstawia splecione w uścisku nagie postaci mężczyzny i kobiety. Kompozycja została wykonana z cementu i pokryta oranżową patyną, sugerującą naturalne zabarwienie ludzkiego ciała. Zabieg ten podkreśla ekspresję sceny, wyrażającej silne emocje i nasyconej erotyką.

Kolejnym nabytkiem jest dwuczęściowa rzeźba powstała w pracowni Magdaleny Abakanowicz (ur. 1930), wybitnej polskiej artystki, autorki słynnej serii „Abakany” i kompozycji figuralnych eksponowanych w prestiżowych muzeach i galeriach świata.

„AK” i „BAK” to metaforyczne wyobrażenie ptaków w locie wykonane ze stalowego drutu. Gąszcz splątanych nitek tego tworzywa daje w efekcie przestrzenną, delikatną, ażurową formę z wyraźną sugestią ruchu. W nowatorskim ujęciu tematu i oryginalnym wykorzystaniu materiału dała tu znów o sobie znać niezwykła inwencja artystki.

Kolt „Waldi Gun 97” Ryszarda Zamorskiego to praca odwołująca się do świata dzieciństwa i chłopięcych zabaw. Jest to unikatowy eksponat, który uzupełni kolekcję rzeźb i prac ceramicznych tego artysty zgromadzoną już wcześniej w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.

Kolekcja szkła zakupiona w 2014 r. obejmuje zbiór 34 naczyń pamiątkowych: pucharów, pucharków, szklanic i talerzyków. Doskonała jakość szkła i wysokie walory artystyczne rytowanej i szlifowanej dekoracji wskazują, że powstały one w kilku znakomitych hutach czynnych w górskich rejonach Dolnego Śląska – Kotlinie Jeleniogórskiej i Kotlinie Kłodzkiej – w pierwszej połowie XIX w.
Naczynia zdobione są widokami miejscowości uzdrowiskowych z ich pijalniami, promenadami, kąpieliskami, teatrami, a także przedstawieniami zamków, wodospadów, pasm górskich. Wzorem dla rytowanych na szkle obrazów były grafiki i rysunki.

Jednym z najbardziej okazałych naczyń jest późnoempirowy puchar z nakrywą zdobiony subtelnie rytowaną dekoracją, bardzo wierną wzorom graficznym. Przedstawia ona panoramy Karkonoszy ze Śnieżką i Śnieżnymi Kotłami oraz Cieplic i Jeleniej Góry. Mistrzowska jest tu dekoracja zarówno w dziedzinie szlifu (tzw. szlif diamentowy), jak też matowego i polerowanego rytu w partiach panoram.
Szkła pamiątkowe i zdrojowe stanowią także cenne źródło ikonograficzne, jak np. szklanica z widokiem rynku w Kowarach ze szczegółowym przedstawieniem barokowego kościoła ewangelickiego, stojącego niegdyś przy rynku, a zniszczonego po 1945 r. Bardzo rzadko spotykane są sceny figuralne przedstawiające wydarzenia z życia codziennego, jak np. na pucharze z wyobrażeniem sceny pogrzebu górnika, którą można wiązać z kopalniami w Zagłębiu Wałbrzyskim.

Naczynia z nieco późniejszego okresu zdobione są różowymi listrami i żółtą lazurą srebrową. Inne wykonano z masy szklanej imitującej alabaster i turkus. Kolorowe pucharki i puzderko stanową przykłady ciekawych i skomplikowanych technik szklarskich oraz rodzajów barwnej masy szklanej stosowanych w hutach śląskich, zwłaszcza w Hucie Józefiny w Szklarskiej Porębie.

Kolekcja porcelany

W 2014 r. kolekcja porcelany powiększyła się o zespół sześciu talerzy i dwie filiżanki - wykonane zostały w XIX w. w Królewskiej Manufakturze Porcelany w Berlinie. Zespół sześciu talerzy zakupionych dzięki dotacji MKiDN powstał w manufakturze berlińskiej w latach ok. 1832-1840. Zdobią go namalowane w lustrach rozmaite widoki z Wrocławia. Weduty wykonane są bardzo starannie, z dużym poszanowaniem realnych detali i malarską wrażliwością, którą można docenić, porównując obrazy na porcelanie z ich graficznymi wzorami. Pejzaże są bowiem kopiami prac Maximiliana von Grossmanna, artysty działającego w latach 1820-1840 we Wrocławiu. Grossmann był autorem licznych akwafort ukazujących znane wrocławskie budowle, miejsca spacerowe, place oraz ciekawe obiekty z innych rejonów Dolnego Śląska.

W tej samej manierze wykonana została dekoracja kolejnych nabytków – dwóch filiżanek, także pochodzących z berlińskiej manufaktury. Zdobią je miniatury równie precyzyjne, jak te namalowane na talerzach: jedną – widok pawilonu nad źródłem zdrojowym w Szczawnie-Zdroju, drugą – panorama Żar. Zapewne i te obrazy miały swe graficzne pierwowzory, bowiem szczegóły sztafażu i architektury są oddane z dużą dokładnością.

Muzeum w swoich zbiorach posiada już niewielką kolekcję naczyń dekorowanych miniaturami o śląskiej tematyce, pozyskanie zatem kolejnych i z tak pięknymi obrazami – to wyjątkowo cenne jej rozszerzenie.

Kuratorki wystawy:
Barbara Ilkosz, kustosz Galerii Sztuki Współczesnej
Elżbieta Gajewska-Prorok, kustosz Działu Szkła
Jolanta Sozańska, kustosz Działu Ceramiki

Tagi:
REKLAMA

To może Cię zainteresować