TIR rozwalił dom. A ludzie nadal tam mieszkają (Zobacz)

Martyna Basaj | Utworzono: 20.08.2009, 11:34 | Zmodyfikowano: 20.08.2009, 11:39
A|A|A

(Fot. Radio Wrocław)

Dziesięć dni temu w ich dom uderzył TIR. Przebił ścianę budynku i po prostu wjechał z całym impetem do jednego z pomieszczeń. Jego mieszkaniec cudem uszedł z życiem, bo właśnie wyszedł z pokoju. A był środek nocy. W innym razie zostałby zmiażdżony przez tony gruzów.

Kierowca TIR-a też uszedł z życiem. Ale to nie jest historia z happy endem...

Posłuchaj relacji Radia Wrocław:

Mieszkańcy domu wciąż nie otrzymali pomocy. Co prawda, po tygodniu czekania i wydzwaniania, ekspert z PZU w końcu pojawił się na miejscu, ale pieniędzy z ubezpieczenia jeszcze nie ma. Nie ma też niezbędnej do remontu ekspertyzy.

Dwie rodziny, w tym dwójka dzieci żyją więc bez jednej z głównych ścian. I choć nadzór budowlany uznał, że dom może się zawalić, mieszkańcy wciąż ryzykują życiem i na własną odpowiedzialność mieszkają w domu.

(Zobacz galerię zdjęć pod tekstem).

Powoli tracą cierpliwość, bo noce robią się coraz chłodniejsze, a wilgoć dostaje się do wszystkich pomieszczeń. PZU nie chce komentować sprawy, ale poza mikrofonem wrocławski oddział przyznał, że sprawa powinna być faktycznie rozwiązana w pierwszej kolejności.

REKLAMA
Dźwięki
TIR rozwalił dom. A ludzie nadal tam mieszkają. Relacja Radia Wrocław

To może Cię zainteresować