Sobotnia kawa z mistrzem (Posłuchaj)

Anna Fluder | Utworzono: 21.05.2009, 11:41 | Zmodyfikowano: 23.05.2009, 00:12
A|A|A

Dlaczego koledzy z osady podejrzewają, że wystraszył się złotego medalu? Gdzie jest połamane mistrzowskie wiosło i dlaczego jedno z drzew w Parku Szczytnickim jest mu zawsze wyjątkowo "po drodze"? (Posłuchaj):

Gusła i talizmany okazały się w Pekinie pomocne.

O wyższości wioślarstwa nad innymi dyscyplinami sportu:

Coś za coś.

Wioślarstwo to nie Formuła 1, bywało biednie i ciężko...

Spływ Odrą przez Wrocław.

Jest takie jedno magiczne drzewo...

Kucharz z zamiłowania.

 

REKLAMA
Dźwięki
Powitanie
Gusła i talizmany okazały się w Pekinie pomocne
O wyższości wioślarstwa nad innymi dyscyplinami sportu
Coś za coś
Wioślarstwo to nie Formuła 1...
Spływ Odrą przez Wrocław
Jest takie jedno magiczne drzewo
Kucharz z zamiłowania