Czteroletnia Madzia nie żyje. Skatował ją 25-latek

Radio RAM, Dominik Panek | Utworzono: 23.01.2009, 13:03 | Zmodyfikowano: 26.01.2009, 10:27
A|A|A

(Fot. www.prw.pl)

W piątek 25-latek usłyszał już zarzuty usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i dokonania tzw. innych czynności seksualnych. Został aresztowany na trzy miesiące. Przyznaje, że wcześniej bił swoją ofiarę.

Jeszcze wtedy dziecko walczyło o życie. - Zgon dziecka został stwierdzony o godz. 23.00 - potwierdza prokurator Ewa Ścierzyńska. Wcześniej lekarze stwierdzili śmierć mózgu. W najbliższych dniach Mariusz M. usłyszy nowe zarzuty.

O tej szokującej sprawie już pisaliśmy. 25-letni Mariusz M. pobił czteroletnią córkę swojej konkubentki. Do zdarzenia doszło w ich wspólnym domu w Młotach koło Bystrzycy Kłodzkiej.

- Żałuję tego, co zrobiłem - wyznał w piątek oprawca dziecka Radiu Wrocław. Posłuchaj jego wstrząsającego wyznania:

Mariuszowi M. grozi 25 lat więzienia i dożywocie.

O zarzutach, jakie usłyszał oprawca mówiła prokurator Beata Jelińska. Posłuchaj (nagranie Radia Wrocław):

REKLAMA
Dźwięki
25-latek skatował dziecko. Prokuratura stawia zarzuty. Mówi prokurator Beata Jelińska. Rozmowa Radia Wrocław.
"Nie wytrzymałem nerwowo" - wyznaje 25-latek, który skatował dziecko. Nagranie Radia Wrocław.