Hity i kity internetu w 2008 roku

Radio RAM | Utworzono: 19.12.2008, 16:32 | Zmodyfikowano: 01.02.2009, 19:11
A|A|A

(Fot. Flickr / totalAldo)

Oto moja subiektywna lista internetowych wzlotów i upadków 2008 r.:

Hity:

1. Nasza-klasa.pl - wkraczała w ten rok z wieszającymi się serwerami i przetaczającą się przez media lawiną złych informacji na swój temat. Kończy rok jako: a) gigant polskiego internetu; b) jedyna polska fraza, która znalazła się w pierwszej dziesiątce najczęściej wyszukiwanych wyrażeń w Google'u; c) topowy pracodawca (bo przecież za transfer roku należy uznać przejście Dominika Kaznowskiego z Agory do Naszej-klasy.pl).

2. Barack Obama - jako świeżo wybrany prezydent USA jest najpotężniejszym politykiem świata. A przecież swój triumf zawdzięcza w dużej mierze internetowi. Chyba na zawsze zmienił oblicze kampanii politycznych na świecie.

Kity:

1. Second Life - miał być pierwszą jaskółką nowego, wirtualnego świata. Okazał się błyskotką dla garstki snobów. De facto nie wnosi nic ciekawego do świata nowych mediów. Ale może jego czas dopiero nadejdzie?

2. Powtarzalność pomysłów w polskim internecie - wszyscy chcą mieć swojego Pudelka, więc tworzą jego klony. Wszyscy chcą mieć Zumi - więc go kopiują. Nawet Nasza-klasa.pl uchodzi za kalkę Facebooka. Czy naprawdę nie jesteśmy w stanie wymyślić nic nowego?

Znak zapytania:

Rok 2009 zweryfikuje optymizm branży internetowej w obliczu kryzysu. Czy rzeczywiście - w przeciwieństwie do wielu innych branż - nie straci ona na spowolnieniu gospodarki?


(Zdjęcie przy tekście pochodzi z Flickra. Jego autorem jest totalAldo. Objęte jest licencją Creative Commons Attribution 2.0 Generic).

Tagi:
REKLAMA