POlityczny, kulturalny atak na Dutkiewicza? (Posłuchaj)

Wróblewski pisze w swoim blogu: "Minister Zdrojewski usilnie pracuje na rzecz uzyskania tytułu największego szkodnika dolnośląskiej kultury. Po faktycznym pogrzebaniu na lata, ku uciesze Eriki Steinbach, projektu budowy Muzeum Ziem Zachodnich, podduszeniu ośrodka „Pamięć i Przyszłość”, na razie nieudanym ataku na niezależność lokalnych programów publicznych stacji radiowych i telewizyjnych przyszedł czas na realizację zapowiadanych zmian w finansowaniu i współprowadzeniu regionalnych instytucji kultury. Na początek pod „topór” wypowiedzenia umowy trafił festiwal o międzynarodowej randze: Wratislavia Cantans."

Co to oznacza? Brak pieniędzy z ministerstwa kultury to powrót festiwalu pod skrzydła marszałka województrwa, czyli PO. Jednym słowem: padło na Andrzeja Kosendiaka, szefa Wratislavii. Bo - jak pisze Wróblewski - ma on poważną wadę: "tak, jak wszystkie niszczone przez ministra Zdrojewskiego projekty kojarzony jest z Kazimierzem Ujazdowskim i Rafałem Dutkiewiczem, czyli dziś Polską XXI".

I teraz marszałek będzie mógł odwołać Kosendiaka. A jakie będa kolejne ruchy Platformy, która ostatnio poczułą się dotknięta m.in. koalicją Dutkiewicza i PiS na rzecz przejęcia przez miasto Ośrodka Pamięć i Przyszość? 

Czy - jak przewiduje Wróblewski  - "zacznie się majstrowanie przy filharmonii (instytucja również „marszałkowska”-teraz także chroniona przez umowę o współprowadzeniu) i medialne rozliczanie budowy sali koncertowej"? Poczekamy zobaczymy.

_________________________________________________________________________________

Posłuchaj co na ten temat mają do powiedzenia wrocławscy politycy. Podczas Politycznej Debaty Radia Wrocław temat finansowania Wratislavii Cantans wywołał ostrą wymianę zdań.