Urzekająca Brenda

Radio RAM | Utworzono: 16.10.2008, 11:47 | Zmodyfikowano: 17.10.2008, 09:51
A|A|A

Wrzesień i pażdziernik zwykle przynoszą mnóstwo nowości muzycznych. Wytwórnie płytowe często przetrzymują już gotowy i nagrany materiał właśnie na jesienną porę i po urlopach wakacyjnych zasypują słuchaczy projektami swoich artystów. W tym zalewie róznych propozycji warto zwrócić uwagę na pochodzącą z Oakland w Kalifornii Brendę Boykin, która  zaczęła swoją przygodę z muzyką w młodzieżowym chórze w kościele Baptystów, gdzie śpiewano krzykliwe, płynące prosto z serca religijne pieśni.

Muzyka klubowa , chill out i lounge tworzą tu jednolitą mieszankę, a Brenda zachwyca dojrzałością swego głosu. Blisko jej do Billie Holiday, Elli Fitzgerald. Były to jej wzorce z dzieciństwa i przesiąknęła twórczością owych wokalistek, co słychać w sposobie budowania fraz wokalnych i wrażliwości muzycznej, jaką obdarzona jest artystka.  Wszystko przyprawione nowoczesnymi  brzmieniami , co nie oznacza, że zabraknie zmysłowej trąbki i innych żywych instrumentów. Nie ma mowy o nudzie, gdyż tradycyjny jazz doskonale uzupełnia się tu z beatami skrojonymi na miarę XXI wieku.

Rozmarzycie się zatem przy kołyszącym „Be My Lover”, potańczycie w rytm doskonałego „Ride Rich Rhythm”. Potem Brenda wprowadza nas w nastrój niebezpiecznej kombinacji, jak sama to określa , czyli serwuje tyułowe „Chocolate & Chilli” z rewelacyjną partią sekcji dętej. W „Wonderful” znów przypomina o sobie w intro trąbka, a potem już chilloutowy rytm i melodia prowadzą nas do nocnych zadymionych klubów, gdzie możemy spotkać mnóstwo ciekawych i „cudownych” postaci. Taki nastrój ma ów nagranie i dlatego kojarzy mi się właśnie z nocną eskapadą do miejskich przestrzeni. Wyobraźnia podpowiada rózne obrazy i dowolność interpretacji jest tu jak najbardziej wskazana.

Moje ukochane nagranie z albumu to temat „Love is in town” z pulsującym, swingującym rytmem i mnóstwem pozytywnej energii. Jest tu także miejsce na solo saksofonu. Czy muszę dodawać , że znakomite? „Hard Swing Travelin' Man” także przynosi podobny klimat i opowiada właśnie historię pewnego saksofonisty.

Boykin to kompletna wokalistka, o bogatym, dynamicznym głosie, która z łatwością nawiązuje kontakt ze słuchaczami. W 1997 otrzymała nominację do nagrody BAMMIE w kategorii Najlepsza Wokalistka Roku. Mam nadzieję , że kiedyś przyjedzie do Polski na koncerty, a może  uda się jej wystąpić na którejś Muzycznej Strefie Radia RAM ?  Jedno jest pewne. Jej „Chocolate & Chilli” umili wam niejeden jesienny wieczór.


Brenda Boykin „Chocolate & Chilli”
Chin Chin Records/ Warner Music Poland 2008

REKLAMA