Dolnoślązacy na misji Czadzie (Fotoreportaż)

Radio RAM | Utworzono: 01.10.2008, 14:36 | Zmodyfikowano: 02.10.2008, 11:45
A|A|A

(Fot. www.prw.pl)

Żołnierze z 10. Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa, 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza oraz Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej z Gliwic przystąpili, zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ do działań, które mają zapewnić bezpieczeństwo pracownikom organizacji humanitarnych niosącym pomoc uchodźcom z sudańskiego Darfuru oraz monitować sytuację wokół obozów dla uchodźców.

(Zobacz galerię zdjęć pod tekstem).

Patrole żołnierzy Wielonarodowego Batalionu Północ EUFOR - utworzonego na bazie PKW Czad - prowadzone są przede wszystkim w strefach wokół obozów. Codziennie z bazy North Star wyruszają patrole kierujące się do któregoś z sześciu miejsc, gdzie rozmieszczeni są sudańscy uchodźcy. Żołnierze EUFOR z założenia mają nie wjeżdżać do obozów, utworzony ma być przez nich jedynie zewnętrzny pierścień bezpieczeństwa.

Po dotarciu w rejon obozów żołnierze spotykają się z przedstawicielami czadyjskiej ochrony uchodźców - CNAR. Wymieniane są informacje na temat sytuacji bezpieczeństwa, ustalany zakres dalszej współpracy. Niemal natychmiast, tuż za funkcjonariuszami CNAR, w pobliżu postoju patroli pojawiają się czadyjskie dzieci, dla których przyjazd żołnierzy z Europy to nie lada atrakcja. Mali Czadyjczycy coraz częściej podchodzą do naszych żołnierzy, usiłują zagaić jakąś rozmowę, wymieniane są uśmiechy i ściskane dłonie na powitanie.

W trakcie każdego z wyjazdów żołnierze pokonują od kilkudziesięciu do ponad 160 kilometrów trasy wiodącej po czadyjskich bezdrożach. Jak mówi mjr Krzysztof Plażuk, sytuacja w tym regionie Afryki jest dynamiczna i wojskowi muszą być przygotowani na różne scenariusze, o każdej porze.

Polscy żołnierze mają już za sobą udział w pierwszej operacji połączonej, w czasie której współdziałali z kolegami z innych państw Unii Europejskiej. Obecnie sytuację bezpieczeństwa w rejonie operacji określa się jako względnie stabilną, jednak wraz z faktycznym zakończeniem pory deszczowej wzrosnąć może, oprócz aktywności sił EUFOR, również aktywność ze strony ugrupowań rebelianckich.

REKLAMA