Polska misja w Gizie uratuje świat przed zagładą? (Posłuchaj)

Radio RAM | Utworzono: 21.09.2008, 10:52 | Zmodyfikowano: 21.09.2008, 16:27
A|A|A

(Fot. Wikipedia / Ricardo Liberato)

Polska ekipa, niczym Indiana Jones, podjęła się misji oficjalnie nazwanej "Projekt Cheops". Można o nim szczegółowo poczytać na jego stronie internetowej.

Zobacz prezentację na temat możliwości uratowania świata przed zagładą w 2012 r.:

Oto podstawowe założenia projektu:

"Celem "Projektu Cheopsa" jest doprowadzenie do badań archeologicznych na terenie Egiptu i odkopanie dwóch niezwykle ważnych obiektów:

Wielkiego Labiryntu opisanego przez Herodota, oraz grobowca faraona Cheopsa.

Informacje o lokalizacji obu obiektów są przekazywane przez mieszkankę Wrocławia, panią Lucynę Łobos, od maja 2001 roku (...). Głównym sposobem przekazu jest hipnotyczna regresja wieku. Zdolności Lucyny Łobos można przyrównać do tych, które posiadały takie znane osobistości, jak: słynny polski jasnowidz Stanisław Osowiecki, Amerykanin Edgar Casey, czy ksiądz Czesław Klimuszko. U pani Lucyny są one jednak ukierunkowane w zupełnie inną stronę niż u wymienionych wcześniej osób. Dotyczą przede wszystkim oceny obecnej sytuacji na świecie i wskazują niezwykły sposób rozwiązania istniejących problemów. Sposób jest prosty i logiczny, ale upłynęło kilka lat, zanim grupa współpracująca z panią Lucyną zorientowała się, że tak naprawdę chodzi tu o ratunek dla ludzi i Ziemi.

PROJEKT CHEOPSA jest więc Projektem Ratowania Ziemi i opiera się na założeniu, że cywlizacje, które istniały na Ziemi w czasach budowy Wielkiej Piramidy, przewidziały niebezpieczeństwa zagrażające naszej planecie w czasach obecnych i stworzyły system zabezpieczenia, który trzeba uaktywnić w odpowiednim czasie. Według przekazów Lucyny - kluczem do tego systemu jest mumia faraona Cheopsa oraz Wielka Piramida. Teraz nadszedł właściwy czas".

Elementem projektu są niezwykłe wykopaliska na podwrocławskiej Ślęży. Opisywaliśmy je w lipcu.


(Zdjęcie przy tekście pochodzi z Wikipedii. Jego autorem jest Ricardo Liberato. Objęte jest licencją Creative Commons Attribution ShareAlike 2.0).

REKLAMA