Jedyny w regionie oddział toksykologiczny zostanie zamknięty. Wojewoda powiadamia szefa MSWiA

Siedmiu zatrudnionych w nim lekarzy nie zgadza się na dodatkową pracę, bez dodatkowych pieniędzy. A zgodnie z nowymi, unijnymi przepisami - nie mają już prawa przychodzić do pracy. Dlaczego? O tym Elżbieta Osowicz rozmawiała z ordynator Krystyną Kochman:

Udało nam się dowiedzieć, że w środę wieczorem wojewoda rozmawiał na ten temat z pracownikami centrum zarządzania kryzysowego. Jak ustaliliśmy, kryzysu nie ma - pacjenci mają być bezpieczni - w innych szpitalach.

Jednak sami pacjenci są przerażeni. Posłuchaj dwóch wypowiedzi:

Pytaliśmy też o zdanie wicemarszałka Marka Moszczyńskiego - odpowiedzialnego za służbę zdrowia. Jego rzeczniczka powiedziała, że marszałek ma nadzieję, iż do likwidacji oddziału nie dojdzie.