Pat w sprawie łuny nad Siechnicami

Część mieszkańców narzeka, że nie rozróżnia nocy od dnia, ale urzędnicy rozkładają ręce i tłumaczą, że nie da się nic zrobić w obecnym stanie prawnym. Burmistrz Siechnic Milan Ušák przypomina, że nałożono na firmę obowiązek przeprowadzenia przeglądu ekologicznego. Wszystko po to, aby sprawdzić jak szklarnie działają na środowisko. Przedsiębiorstwo odwołało się, więc sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego:

W tej sprawie interpelację składała także posłanka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Tracz:

Wiadomo jednak, że sytuacja po interwencjach poprawiła się. Szklarnie nie są doświetlane w porze nocnej, a firma zamontowała także specjalne kurtyny na boczne ściany.