Epidemia ospy we Wrocławiu w 1963 roku... na wesoło [PODCAST]

Piotr Bartyś, Joanna Lamparska | Utworzono: 27.04.2020, 18:44 | Zmodyfikowano: 27.04.2020, 18:44
A|A|A

Joanna zabezpieczona / fot. FB Joanna Lamparska

Kwarantanna, izolatoria... brzmi znajomo, prawda?
My spróbujemy spojrzeć na wypadki lata '63 od mniej oficjalnej strony. Owszem, opowiemy, jak wirus przywędrował do stolicy Dolnego Śląska, jaki epidemia miała przebieg, przedstawimy szkicowo wszystkie najważnejsze fakty. 

żródło Wikipedia/fot.Grażyna Trzaskowska

Ale skupimy się na historiach, o których nie znajdziecie nawet wzmianki w gazetach z tamtego czasu. Zatem wyjawimy nazwisko "pacjenta zero". Będzie o odkrytym przypadkowo domu uciech z podnoszeniem oczek i czerwonym światełkiem. O pomysłowości naszych rodaków na szmuglowanie alkoholu do izolatorów.
I o jeszcze kilku niezbyt oczywistych zdarzeniach.

Szpital przy ulicy Ołbińskiej - tu leczono "pacjenta zero"/Wikipedia - Andrzej Otrębski

Tradycyjnie na podróż "Pociągiem do historii" zapraszają Joanna Lamparska i Piotr Bartyś:

W izolatorium na Psim Polu/źródło Wikipedia/fot.Grażyna Trzaskowska

REKLAMA

To może Cię zainteresować