Śląsk Wrocław składa zawiadomienie na policję po meczu z Legią

Gregor Niegowski | Utworzono: 13.12.2019, 17:10 | Zmodyfikowano: 13.12.2019, 18:10
A|A|A

fot. archiwum radioram.pl

We wrocławskim klubie nie ma wątpliwości, że taką liczbę rac i innych środków pirotechnicznych nie dało by się wnieść na stadion na krótko przed meczem, kiedy kibice są sprawdzani przez ochronę. Prawdopodobnie te materiały zostały wniesione na długo przed spotkaniem.

- Klub w piątek złożył na policję zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Jest to efekt analizy nagrań z monitoringu przed meczem z Legią Warszawa - poinformował Tomasz Szozda, rzecznik Śląska Wrocław.

Nieoficjalnie wiemy, że mogły one zostać wniesione na stadion w pudłach z samochodu, który stał już wcześniej na parkingu. Ale czy to faktycznie były materiały pirotechniczne - to już sprawdzi policja.

W klubie doszło też do pierwszej dymisji. Pracę stracił Przemysław Piwowarski, koordynator do spraw kontaktów z kibicami:

- Zwolnienie nie wiąże się ze wspomnianym zapisem z monitoringu czy podejrzeniami wobec jakichkolwiek osób. Chodzi o szerszy kontekst współpracy z kibicami - dodaje Szozda.

REKLAMA

To może Cię zainteresować