Strajk włoski w szkołach? Nauczyciele wrócili do pracy, ale nadal zamierzają walczyć o podwyżki

Malwina Gadawa, mh | Utworzono: 09.05.2019, 06:39 | Zmodyfikowano: 09.05.2019, 06:40
A|A|A

fot. Andrzej Owczarek

Nauczyciele nie muszą odpowiadać także na każdego e-maila od rodziców. Nie będą też zadawać prac domowych oraz organizować szkolnych imprez. Strajk nauczycieli trwał od 8 do 27 kwietnia. W tym czasie w placówkach, gdzie pedagodzy strajkowali nie odbywały się lekcje.

Nie będą organizować również imprez szkolnych oraz brać udziału w wycieczkach, które będą trwały dłużej niż jeden dzień. Agnieszka Kałczyńska-Durlej, rzeczniczka Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego we Wrocławiu mówi, że nauczyciele na lekcjach będą także bardzo dokładnie przedstawiali wszystkie informacje uczniom:

Mirosława Chodubska, prezes dolnośląskiego oddziału ZNP tłumaczy, że chodzi nawet o czerwone długopisy. Jeżeli nauczyciele nie otrzymają ich od dyrekcji, to mogą nawet nie sprawdzić kartkówek:

Izabela Koziej, dyrektorka IX LO we Wrocławiu przy ul. Piotra Skargi podkreśla, że sytuacja w szkołach nie jest zależna tylko od nauczycieli:

Związkowcy na początku oczekiwali 1000 zł podwyżki, potem zaproponowali wzrost wynagrodzeń o 30 procent.

REKLAMA

To może Cię zainteresować