Najstarszy fryzjer we Wrocławiu zamyka zakład

GN, Joanna Jaros | Utworzono: 01.02.2019, 21:48 | Zmodyfikowano: 01.02.2019, 22:54
A|A|A

fot. Joanna Jaros

Franciszek Kułacz, który przez ostatnie 73 lata strzygł mieszkańców Wrocławia, dzisiaj ostatecznie zamknął swój zakład przy ulicy Tkackiej. Jak mówi najstarszy wrocławski fryzjer, powodem był wysoki czynsz. Przy liczbie 10 klientów tygodniowo trzeba było dopłacać. Rozstanie z pracą było trudne:

Pan Franciszek nie będzie się jednak nudził. 18 lutego będzie bowiem gościem w technikum fryzjerskim przy ulicy Dawida, gdzie opowie jak jeszcze 40 lat temu wyglądało fryzjerstwo. Rafał Szydłowski z wrocławskiego cechu rzemiosł różnych:


Pan Franciszek fryzjerem będzie całe życie. Czasami nie może się powstrzymać, by nie spojrzeć, jak ktoś jest ostrzyżony, jaką ma fryzurę:

Na emeryturze pan Franciszek będzie również kontynuował swoje hobby, czyli grę w szachy. Grywał nawet w trakcie pracy, w przerwach między klientami.






 

REKLAMA