Mieszkańcy Dolnego Śląska oddają hołd zmarłemu prezydentowi Gdańska

Karolina Kurczab, Piotr Słowiński, Bartosz Szarafin/PP | Utworzono: 14.01.2019, 18:45 | Zmodyfikowano: 14.01.2019, 18:45
A|A|A

fot. Andrzej Owczarek

Mieszkańcy Legnicy spotkali się w rynku i zapalili setki zniczy przed pomnikiem Jana Pawła II, co miało być sprzeciwem wobec przemocy i nienawiści. Prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski przyznał, że jest na uroczystości żałobnej nie tylko jako przedstawiciel miasta, ale dobry znajomy prezydenta Adamowicza.

Krzakowski wyraził sprzeciw wobec obrony zamachowca, jednak przyznał, że dziś nie czas na oskarżenia. - Im mniej słów tym lepiej - dodał. Prezydent Legnicy przekazał również, że poprosił o zorganizowanie we wszystkich placówkach edukacyjnych spotkań z uczniami na temat przemocy, a także sensu działalności dobroczynnych.

Mieszkańcy tłumaczą, że spotkanie nie bez powodu odbyło się przed pomnikiem Jana Pawła II. On również był ofiarą przemocy. Swoją obecnością w tym miejscu chcemy wyrazić swój sprzeciw wobec szerzącej się nienawiści - mówi legniczanka, Radosława Janowska- Lascar:

Legniczanie mówią, że ostatnie wydarzenia łącznie z rezygnacją Jurka Owsiaka z pełnienia funkcji prezesa Fundacji WOŚP, otworzyły oczy na to, jak ogromnym problemem stała się nienawiść. Zdaniem wielu z nich od dziś WOŚP już nigdy nie będzie taka sama.

Mieszkańcy Wałbrzycha gromadzili się na pl. Magistrackim. Znicze zapłonęły przed siedzibą Urzędu Miejskiego. Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, który jest jednocześnie lekarzem w szpitalu na Piaskowej Górze i pełni tam dyżury, mówi że agresja dotyczy nie tylko polityków czy samorządowców:

Według prezydenta Wałbrzycha źródłem anonimowej nienawiści jest w największym stopniu internet.

- Temu co się stało w Gdańsku winne jest przyzwolenie na agresję wobec innych – uważa z kolei prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak:

Według jeleniogórskiego prezydenta zginął człowiek, który pomagał innym:

W Jeleniej Górze mieszkańcy upamiętnili zabitego prezydenta Gdańska na rynku "światełkiem do nieba". 



Światełko poleciało do nieba także w Świdnicy i we Wrocławiu. W stolicy Dolnego Śląska tłum ludzi zjawił się na pl. Nowy Targ.

Prezydent miasta Jacek Sutryk mówił, że to co wydarzyło się wczoraj w Gdańsku powinno zmienić nas wszystkich:

Niektórzy z mieszkańców Wrocławia, którzy pojawili się na Nowym Targu, dzień wcześniej byli w centrum miasta na finale WOŚP:

- Śmierć prezydenta Gdańska to cios w nas wszystkich - mówi Marek Dańczak organizator 25 finałów WOŚP w Kamiennej Górze. Do tej pory, jak mówi, wydawało się, że wyrwanie puszki wolontariuszowi przez złodzieja to czyn najgorszy jaki może się zdarzyć w czasie finału:



Według Marka Dańczaka mowa nienawiści i głębokie podziały Polaków przyniosły tragiczne żniwo.

 

REKLAMA

To może Cię zainteresować