Nie ma chętnych do pracy na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych

Elżbieta Osowicz, mk | Utworzono: 19.09.2018, 06:05 | Zmodyfikowano: 19.09.2018, 06:08
A|A|A

Fot. CC0 Public Domain (zdjęcie ilustracyjne)

- To jednak także nie rozwiązuje braków. Na kilkugodzinne dyżury ściągani są lekarze z różnych oddziałów - przyznaje Tomasz Tomkalski dyrektor ds. lecznictwa Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. Tadeusza Marciniaka we Wrocławiu:

Szpital od zaraz przyjmie specjalistów, którzy zdecydują się na pracę w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w ośrodku przy Fieldorfa.

Zdaniem dolnośląskiego konsultanta wojewódzkiego medycyny ratunkowej Janusza Sokołowskiego, dyżurować powinni lekarze zatrudnieni w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym:

 

REKLAMA

To może Cię zainteresować