Muzeum Narodowe kupiło dzieła Magdaleny Abakanowicz [ZOBACZ]

Radio RAM, Piotr Osowicz | Utworzono: 31.01.2018, 15:57 | Zmodyfikowano: 31.01.2018, 15:57
A|A|A

fot. Andrzej Owczarek

Na zakup prac Abakanowicz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa narodowego przekazało 2 miliony złotych.

- Zwiększyliśmy budżet i stać nas na to, żeby, że tak powiem od ręki na prośbę dyrekcji dokonać zakupu kolekcji, części 14 prac Magdaleny Abakanowicz - mówi minister prof. Piotr Gliński.

Szef resortu kultury dodał, że ministerstwu szczególnie zależało na realizacji tego zakupu ponieważ - dba o to, by polscy twórcy byli najlepiej prezentowani w polskich muzeach. - Muzeum Narodowe we Wrocławiu ma już 51 prac Abakanowicz, kolejne 14 czyni tę kolekcje być może największym zbiorem prac tej wybitnej artystki na świecie - powiedział Gliński.

Wśród wcześniej posiadanych prac są m.in słynne abakany oraz realizowane w kolejnych latach rzeźby z cyklu "Tłum", "Plecy" czy "Postaci siedzące". W zbiorach wrocławskiego muzeum znajdują się również prace Abakanowicz, które są unikatami, w tym "War Games" czy "Koło i lina".

O nowo-zakupionych dziełach opowiada natomiast zastępca dyrektora Muzeum Narodowego dr Barbara Banaś

- Są to m.in z tych których najbardziej się cieszymy: 5 figur z cyklu "Mutanty" - ogromne postaci wielkich zwierząt, przypominających trochę może krowy, może psy. Zdobyliśmy także dwie pracy z cyklu "Konglomeraty". To są takie ogromne formy przestrzenne przypominające nieco wrzeciona, które są dopełnieniem prac, które posiadamy już w kolekcji "Ptaków".

Ponadto w kolekcji znalazło się także 6 rzeźb z serii "Ghost, Spooks, Spirits".

Na otwarciu wystaw był dziś także Wojewoda Paweł Hreniak, który był pod dużym wrażeniem prac artystki:

- Piękne pomieszczenia, ale też piękna sztuka nowoczesna, którą oczywiście każdy z nas - co mnie niezwykle cieszy - może na najwyższym poziomie we Wrocławiu obejrzeć. Myślę, że to są ważne chwile dla wrocławskiej ale co ważne też polskiej sztuki.

 

Wystawę w Pawilonie Czterech Kopuł będzie można oglądać do 25 marca.

REKLAMA

To może Cię zainteresować