"Pokot" polskim kandydatem do Oscara

Radio RAM, Bartek Tomczak, mat. prasowe | Utworzono: 09.09.2017, 16:41 | Zmodyfikowano: 09.09.2017, 16:41
A|A|A

fot. R.Pałka SF TOR

W skład komisji decydującej o wyborze naszego reprezentanta wchodzili przedstawiciele polskiego środowiska filmowego oraz dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej: Paweł Pawlikowski (przewodniczący), Grażyna Torbicka, Stefan Laudyn, Arthur Reinhardt, Tomasz Wasilewski, Agnieszka Smoczyńska oraz Magdalena Sroka.

- Po długich dyskusjach komisja uznała, że to "Pokot" będzie w tym roku najlepiej reprezentował polską kinematografię w trudnej rywalizacji oscarowej. Rozważaliśmy kilka tytułów i w naszej ocenie film Agnieszki Holland ma najwięcej atutów, które mogą pomóc mu w kampanii promocyjnej i w konsekwencji zwiększyć szanse na uzyskanie nominacji do Oscara - powiedział Paweł Pawlikowski.

- "Pokot" to uniwersalna, bardzo starannie zrealizowana opowieść niewątpliwie poszerzająca pole naszej wrażliwości. Ten gatunkowy patchwork jest niezwykle aktualny i sprawia, że wciąż warto zadawać podstawowe pytania. To film o tym, czy warto zawalczyć o dobro tego, co nas otacza, o przyrodę i słabszych od nas. "Pokot" to obraz z mocnym przesłaniem, w dodatku będący ważnym kobiecym głosem, a twórczość kobiet jest coraz szerzej obecna w kinie światowym ostatnich lat"– dodał przewodniczący Komisji Oscarowej.

- Agnieszka Holland jest reżyserką znaną i cenioną wśród członków Amerykańskiej Akademii Filmowej. Była trzykrotnie nominowana do Oscara, w tym dwukrotnie w kategorii "Najlepszy Film Nieanglojęzyczny", cały czas realizuje produkcje telewizyjne w Stanach Zjednoczonych. Warto podkreślić, że "Pokot", laureat Srebrnego Niedźwiedzia na Berlinale- zaznaczyła dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Magdalena Sroka.

- Kampanię promocyjną filmu Agnieszki Holland nieprzypadkowo zaczynamy na festiwalu w Toronto. To bardzo ważne miejsce dla tytułów, które stają do oscarowej rywalizacji. Polski Instytut Sztuki Filmowej, podobnie jak w latach ubiegłych, będzie wspierał kampanię oscarową polskiego kandydata. W przypadku obecności "Pokotu" na shortliście, wsparcie ze strony Instytutu zostanie zwiększone – zapewniła dyrektor PISF.

Przeczytaj recenzję "Pokotu"

REKLAMA

To może Cię zainteresować