100 tysięcy w niecałe 24 godziny. Udało się zebrać pieniądze na leczenie Jasia

Elżbieta Osowicz, GN | Utworzono: 06.09.2017, 13:21 | Zmodyfikowano: 06.09.2017, 13:21
A|A|A

fot. siepomaga.pl

Chłopiec urodził się z poważną wadą - komory w jego sercu zamieniły się miejscami, ma też niedomykalność zastawki i częstoskurcze. Jaś nie mógł być operowany, bo zachorował na białaczkę. Przez rok był leczony we wrocławskim Przylądku Nadziei. Rok zwłoki spowodował, że nikt w Polsce ani w Europie nie zdecydował się na przeprowadzenie zabiegu.

Nadzieję dała jedynie klinika w Bostonie. Wystawiła jednak rachunek - milion 300 tysięcy złotych. Pierwszą operację już udało się przeprowadzić, ale potrzebna jest druga - ratująca życie. Środki na nią właśnie udało się zebrać!

TUTAJ znajdziecie wszystkie szczegóły zbiórki.

REKLAMA

To może Cię zainteresować