We Wrocławiu powstanie Przyszpitalny Dom Narodzin?
fot. Nevit Dilmen/CC BY-SA 3.0/Wikipedia
Młode mamy zbierają podpisy pod tą inicjatywą. Mają już prawie pół tysiąca głosów poparcia, chcą mieć jeszcze raz tyle.
Liczba podpisów może być argumentem za otwarciem takiego miejsca. Inicjatorki akcji mają też wsparcie położnych, które pracują w szpitalu przy Kamieńskiego we Wrocławiu. Jak mówią, niewiele trzeba. Wystarczy pokój z łazienką, łóżko, narzuta, fotel, nocna lampka czy firanki w oknie.
Z jednej stronie dziecko może przyjść na świat w przyjaznym otoczeniu, z drugiej w razie komplikacji pod ręką jest profesjonalny blok porodowy i specjaliści.
Do przyjęcia fizjologicznego porodu wystarczy doświadczona położna - przekonuje Joanna Kozakiewicz:
- Dom narodzin przyszpitalny jednocześnie zapewnia to bezpieczeństwo, jeśli byłaby konieczna interwencja medyczna, szpital jest tuż obok.
Jak mówi Ewa Cetera, niewiele trzeba: - Po prostu potrzebne jest pomieszczenie. I tak naprawdę jakieś skromne wyposażenie.
Na razie dyrekcja nie wypowiedziała się jeszcze na ten temat. Przyszpitalne Domy Narodzin działają w pobliskiej Oleśnicy i Warszawie. Kobiety nie ponoszą kosztów skorzystania z takiego miejsca, opłacić trzeba jedynie wybraną położną, która prowadzi całą ciążę. Niektóre ciężarne właśnie z tego powodu wybierają poród w Oleśnicy.
