Dziękujemy za wspólną zabawę w Tłusty Czwartek! (ZDJĘCIA)

Radio RAM | Utworzono: 11.02.2015, 12:12 | Zmodyfikowano: 11.02.2015, 12:12
A|A|A

fot. Joanna Mazurek

Ekipa Radia RAM wyruszyła w pączkową trasę z samego rana, punktualnie o godz. 7.30. Mimo korków na drogach około godz. 8 udało nam się dotrzeć do pierwszego przystanku na naszym szlaku – na ulicy Niedźwiedziej na pączki czekały dzieci i pracownicy przedszkola „Misiowa Polana”.

Kolejny przystanek na trasie to ulica Trzebnicka, gdzie pączki wręczaliśmy pracownikom Urzędu Skarbowego Wrocław Psie Pole. W sumie w Tłusty Czwartek odwiedziliśmy dziesięć miejsc.

Spotkaliśmy się z pracownikami firmy Masterlease na ulicy św. Antoniego, byliśmy w Centrum Kompleksowej Rehabilitacji przy ul. Krasińskiego oraz w firmie Mediapol na ul.Gajowej. Pączki dostarczyliśmy także do banku BNY Mellon oraz do firmy Vidis z siedzibą przy ulicy Ojca Beyzyma. Ekipa Radia RAM dotarła także do Szpitala Wojskowego przy ul. Weigla, do firmy Unit4, a na koniec na ulicę Wyścigową do firmy Poltegor.

Wszystkim, z którymi bawiliśmy się w Tłusty Czwartek bardzo dziękujemy. Pozdrawiamy także tych, którzy nas do siebie zapraszali, a dziś spotkać się nie udało. Na pewno zobaczymy się przy innej okazji!



Do zabawy, którą zaproponowaliśmy słuchaczom w Tłusty Czwartek, zapraszaliśmy od kilkunastu dni. Otwarte zaproszenie skierowaliśmy do pracowników i szefów wrocławskich firm, którzy chcieli zrobić niespodziankę swoim kolegom i koleżankom z pracy. Warunek był tylko jeden: Musieli w sposób niebanalny przekonać nas, że to właśnie do nich warto przyjechać z pączkami w Tłusty Czwartek.

Oto zwycięskie uzasadnienia, które dostaliśmy od chętnych do spędzenia Tłustego Czwartku z Radiem RAM i decyzje jury:

1. „W Tłusty Czwartek każdy zasługuje na słodkie szczęście. Pączuś w miłym towarzystwie smakuje jeszcze bardziej. Pozdrowienia dla Radia RAM” - napisała do nas pani Kornelia. Prosto i na temat, a w dodatku 'plus' za komplement.

2. „Chciałabym zrobić niespodziankę mojej ukochanej mamie, która pracuje we Wrocławiu, a ja pracuję w biurze architektonicznym w Paryżu. Słucham was przez cały dzień. Byłoby cudownie usłyszeć za waszym pośrednictwem, jak mama cieszy się z niespodzianki” - to od pani Karoliny. Takiej prośbie zwyczajnie nie wypadało odmówić, a za pozdrowienia z Paryża też dziękujemy.

3. „Od miesiąca trenujemy formę. STOP. Żeby poradzić sobie z Waszymi pączkami. STOP. Przygotowania w pełni. STOP.” - Piotr w telegraficznym skrócie rzucił nam wyzwanie, a my wyzwań się nie boimy. Zobaczymy, jak poradzą sobie z pączkami.

4. „Przyszły do RAM zajączki, podobno są tutaj pączki? Chcemy zobaczyć świeże, proszę niech RAM nas wybierze” - zarymowała pani Katarzyna. Z miłości do poezji jedziemy do Katarzyny.

5. „Chociaż mało nas widać, działamy tak, aby lekarze mogli leczyć, a pacjenci byli zadowoleni” - napisała pani Mariola. Służbie zdrowia należy się wszelkie wsparcie.

6. „Kolega zjadł w ubiegłym roku 18 pączków. W tym zapowiedział pobicie rekordu. Pomóżcie” - apeluje pani Marta. Zawsze podziwialiśmy ludzi odważnych, a poza tym, z ciekawości, chcemy to po prostu zobaczyć.

7. „W tym tygodniu na targi do Amsterdamu wyjeżdżają prawie wszyscy koledzy z pracy. Niestety nie zabrali żądnej koleżanki. Pączek dla pań byłby dobry na pocieszenie” - napisała Paulina. Pocieszymy, niech koledzy żałują, że wyjechali.

8. „Jak tu przekonać RAM żeby to nam pączki dał? Może po prostu wierszyk ułożymy. A więc prosimy ładnie, grzecznie i szczerze, bo z nas obżartuchy, a nie kłamczuchy. Za pączkami wręcz przepadamy, pobliskie cukiernie napadamy! Ale wiadomo, że w ten jedyny w roku czwartek, najlepszy jest pączek, który wpadnie nam w prezencie do rączek. A że radia słuchamy namiętnie w pracy, więc wyślijcie pączki do nas, RAMowi zawadiacy...” - to od pani Katarzyny. Odpowiemy krótko: Skok na cukiernie odwołany, z pączkami do was przyjeżdżamy.

9. „Mamy dość jedzenia tylko i wyłącznie zdrowego miodu!” - pisze Pani Sandra. Intrygujące. Wobec takiego wyznania nie można przejść obojętnie.

10. „Jestem tu nowa, trzeba się jakoś wkupić” - rozważa pani Irka. Najprostsze metody bywają najskuteczniejsze. Przyjedziemy.

Słuchajcie Radia RAM w Tłusty Czwartek. Od rana będziemy relacjonować naszą wyprawę po Wrocławiu z pączkami. Radio RAM zawsze w dobrym tonie!

 

REKLAMA

To może Cię zainteresować