O najnowszej książce Krajewskiego i powrocie Mocka

Grzegorz Chojnowski | Utworzono: 10.09.2014, 11:14
A|A|A

Pisarz zapowiada, że to przedostatnia powieść, której bohaterem jest Edward Popielski. Akcja książki dzieje się we Wrocławiu w 1956 roku, a także w roku 2013. Popielski otrzymuje zlecenie od przybyłego nad Odrę z Kresów hrabiego, ale śledztwo zostaje dokończone już po śmierci detektywa. 

Zapytaliśmy Marka Krajewskiego, który od pewnego czasu kojarzy intrygę kryminalną z pewną dziedziną nauki, czy w następnej książce zajmie się na przykład fizyką. - Nie wiem co jeszcze będzie w następnej powieści; zacznę ją pisać w styczniu 2015, tak żeby się ukazała we wrześniu. Rzeczywiście, różne dziedziny wiedzy są ostatnio reprezentowane w mojej twórczości. Jednak nie dlatego, że oddaję się teraz tym dziedzinom, choć to prawda - zajmowałem się ostatnio matematyką i filozofią, ale przede wszystkim dlatego, że coraz trudniej jest mi wymyślać fabułę powieści - przyznał.

Marek Krajewski mówił też Radiu Wrocław, że w 2016 roku, kiedy Wrocław będzie Europejską Stolicą Kultury, powróci Eberhard Mock:



Słynny detektyw pojawi się w aż w trzech powieściach. Będzie również bohaterem czteroodcinkowego serialu, który w 2015 roku zacznie we Wrocławiu kręcić Agnieszka Holland. Scenariusz wszystkich części oparty zostanie jest na przygodach Mocka, pierwszego z bohaterów retro kryminałów Krajewskiego. Ich akcja dzieje się w przedwojennym Wrocławiu i to one przysporzyły autorowi najwięcej uznania.

- Na 99 proc ten film powstanie i jest to dla mnie wielki zaszczyt, że pani Agnieszka Holland zgodziła się nie tylko reżyserować pierwszy odcinek, ale też otoczyć opieką merytoryczną trzy następne. Mają to być odcinki długie, które trwają półtorej godziny. Produkcja pierwszego "Śmierć w Breslau" ruszy w 2015. A kto będzie grał Mocka? wszyscy czytelnicy mnie o to pytają - przyznaje Krajewski.

Autor zdradził kilka tygodni temu, że marzy, by w serialu zagrał Kevin Spacey (na zdjęciu obok słynny fotos z serialu "House of Cards, w którym gra Spacey).

A tak Marek Krajewski komentował sprawę na Facebooku:

"Tak, zdjęcia do ekranizacji moich czterech pierwszych powieści ruszają w 2015! Pierwszy odcinek („Śmierć w Breslau”) wyreżyseruje znakomita polska reżyserka, trzykrotnie nominowana do Oskara, p. Agnieszka Holland.

I tutaj pojawia się stała i ulubiona przez Moich Czytelników kwestia: kto zagra rolę Eberharda Mocka. Odpowiadam: Nie mam najmniejszego pojęcia! Nie znaczy to jednak, że nie mogę mieć sugestii w sprawie obsadzenia głównej roli."

  • Produkcja miniserialu będzie międzynarodowa, europejska, i obsada również. Mógłbym tutaj pofantazjować i swobodnie rzucać różne nazwiska niepolskich aktorów około pięćdziesiątki (w „Śmierci w Breslau” Mock tyleż lat liczy), takie jak Russell Crowe czy Colin Firth. Nie jestem jednak fantastą, ale realistą, który próbuje swoje sądy opierać na solidnych podstawach (o ile może być cokolwiek solidnego w warunkach niepewności) i kojarzyć fakty. Oto one:
  • (1) Agnieszka Holland będzie realizować kolejną serię znanego serialu politycznego pt. „House of Cards”; (2) główną rolę w tym serialu gra Kevin Spacey; (3) polskie epizody w życiu zawodowym Kevina Spaceya są znane (udział w reklamach polskich firm).

Posłuchajcie całej rozmowy:

REKLAMA

To może Cię zainteresować