Początek mody na bywanie w muzeum?

Piotr Oszczanowski chce zapoczątkować swoistą modę na bywanie w muzeum. - Młodzi ludzie, zupełnie w przeciwieństwie do czasów mojej młodości, kiedy punktem zbornym wszelkiego rodzaju spotkań był np. pomnik szermierza umawiają się w galeriach handlowych - tłumaczy.

- Naszą ambicją jest odwrócenie tej sytuacji. Chcemy przyciągnąć (nie tylko młodych) do Muzeum Narodowego, które w zamyśle ma stać się miejscem w którym warto będzie się spotkać i to nie tylko ze sztuką. Kluczem do sukcesu tego zamierzenia ma być wprowadzenie nowoczesnych technologii multimedialnych - podkreśla nowy dyrektor.

- Oczywiście, w oparciu o kontakt z dziełem - wyjaśnia Oszczanowski. Nowoczesne technologie mają być tylko atrakcyjnym uzupełnieniem tego kulturalnego spotkania:

Pawilonu Czterech Kopuł, w którym ma zaistnieć Muzeum Sztuki Współczesnej, nie będzie łatwo pokazać światu w roku kiedy Wrocław stanie się Europejską stolica kultury.

Dyrektor Muzeum Narodowego nie składa broni i twierdzi, że wciąż jest to realne. - Wrocław zyska kolejne miejsce, do którego chętnie przyjadą odwiedzający z Polski i Europy - twierdzi Piotr Oszczanowski i zapowiada wyjątkowe spotkanie ze sztuką mające podkreślić wyjątkowość geopolityczną Śląska.

- To będzie wielkie zadanie w wymiarze naukowym, logistycznym, edukacyjnym ale też finansowym - opowiada:

Oszczanowski rozważy również propozycję wprowadzenia biletu rocznego i zmiany godzin muzeum. Rok 2014 będzie również czasem wyjątkowym dla miłośników sztuki współczesnej. Anonse nadchodzących wystaw już na stronach muzeum.

W spotkaniu nowego szefa placówki z jej pracownikami wziął udział także minister kultury Bogdan Zdrojewski.

Bogdan Zdrojewski chwali pomysł zwolnienia z opłat w miejskich muzeach Wrocławia, jednak nie widzi możliwości wprowadzenia podobnego rozwiązania w Muzeum Narodowym:

W 2013 roku gmach główny Muzeum Narodowego we Wrocławiu odwiedziło ponad 180 tysięcy osób. Dzieci i młodzież do 16 roku życia płacą za wstęp tylko złotówkę.

Piotr Oszczanowski zastąpił na stanowisku dyrektora Muzeum Narodowego Mariusza Hermansdorfera, który kierował nim przez 30 lat.