Mistrz flamenco już niedługo we Wrocławiu

Wojciech Jakubowski | Utworzono: 27.08.2012, 15:27 | Zmodyfikowano: 27.08.2012, 15:29
A|A|A

Fot. mat. prasowe

Jeden z najlepszych gitarzystów flamenco na świecie ponownie odwiedzi nasze miasto. Wystąpi 23 września w Hali Stulecia.

Słuchaczom Radia RAM artysty nie trzeba specjalnie przedstawiać - jego koncertowy album "Montreal", już od pierwszych odtworzeń na 89,8 FM, zyskał sobie olbrzymie grono entuzjastów. Wydawnictwo zawiera rejestrację brawurowego występu z 2009 roku na Montreal Jazz Festiwal przed 70-tysięczną publicznością.

Jednak bestsellerowych wydawnictw było znacznie więcej. W sumie nagrał osiem płyt. W 2001 roku wydawnictwo "Free Fall" otrzymało nagrodę kanadyjskiego przemysłu fonograficznego w kategorii "najlepszy album instrumentalny"; krążek rozszedł się w platynowym nakładzie. W latach 1997 - 2011 do owej nagrody muzyk nominowany był jedenastokrotnie, a kolejne płyty pokrywały się złotem.

Prestiżowych wyróżnień
to nie koniec.

W 2009r. magazyn "Acoustic Guitar" przyznał mu drugie miejsce w rywalizacji o miano najlepszego gitarzysty flamenco - musiał uznać wyższość jedynie Paco de Lucíi.

17 września ukaże się "The Blue Guitar Sessions" - ósmy, studyjny album tego znakomitego gitarzysty.

Najnowsze wydawnictwo Kanadyjczyka ma być jego najbardziej osobistym dziełem.

- Niezwykłość Cooka jako gitarzysty tkwi w tym, że doskonale brzmi w zestawieniu z przeróżnymi stylami muzycznymi. Te najbardziej charakterystyczne dla Cooka to rumba flamenco, a także funky jazz i szeroko pojęta muzyka świata - twierdzą organizatorzy koncertu.

Jesse Cook, 23 września Hala Stulecia. Koncert pod patronatem Radia RAM.

REKLAMA