Gwiazda bossa novy, Bebel Gilberto, zagra w Polsce

Radio RAM | Utworzono: 19.10.2007, 09:45 | Zmodyfikowano: 19.10.2007, 12:18
A|A|A

Kim jest Bebel Gilberto? Jaką muzykę znajdziemy na jej płytach? Słuchaczom Radia RAM nie trzeba tego chyba specjalnie wyjaśniać, choć warto wiedzieć, że...

Bossa nova i rytmy latynoskie były obecne w jej życiu już od najmłodszych lat. Bebel jest córką Joao Gilberto i słynnej brazylijskiej wokalistki Miúchy. Tę muzyczną tradycję artystka umiejętnie łączy z nowoczesnością. W jej nagraniach, obok fortepianu, gitary czy perkusji pojawiają się także brzmienia elektroniczne. Owe syntetyczne dźwięki czasami są jedynie subtelnym tłem, jak w kompozycjach na albumie „Bebel Gilberto”. Czasami jednak potrafią być elementem bardziej dominującym - tak stało się na najnowszym albumie „Momento”. Bez względu jednak na aranżację, piosenki Bebel Gilberto są silnie osadzone w brazylijskiej tradycji, zaś sama Bebel czaruje zmysłowym głosem, nadając swoim dziełom niezwykłą elegancję.

Największe światowe sukcesy wokalistki nadeszły w 2000 r. wraz z premierą „Tanto Tempo”. Od tego czasu Gilberto wielokrotnie nominowana była do Latin Grammy, jej albumy rozeszły się w nakładzie przekraczającym milion egzemplarzy, a jej nagrania remiksowali m.in. Thievery Corporation czy Tom Middleton.

Zanim jednak nadeszła sława i status gwiazdy, już w wieku siedmiu lat Bebel Gilberto towarzyszyła matce na jednym z jej albumów, a wiele lat później, w 1986 r., zadebiutowała płytą „Bebel Gilberto". Przez całe lata 90. ubiegłego wieku artystka próbowała swoich sił goszcząc na albumach Caetano Veloso, Davida Byrne’a, Towa Tei czy Amona Tobina. Może także pochwalić się piosenką napisaną dla Cesarii Evorii.

Teraz przyjeżdża do Polski. Na pewno przywiezie ze sobą potężną dawkę południowej energii i słońca, aurę, jakiej próżno szukać w naszym kraju w środku listopada. Gdyby tylko nie ta podróż do stolicy...

Artystka zaśpiewa w piątek, 16 listopada, w stołecznej Sali Kongresowej. Występ rozpocznie się o godz. 19:30.

REKLAMA