Walczy o syna, który ma być deportowany

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 21.11.2007, 22:15 | Zmodyfikowano: 22.11.2007, 13:59
A|A|A

fot. Tomasz Hołod ("Polska - Gazeta Wrocławska")

Mężczyzna twierdzi, że legalnie zatrudnił się w sklepie. Sam nawet zgłosił to w urzędzie pracy.

- Jednak pracodawca nie dopełnił formalności - mówi dyrektor wydziału do spraw cudzoziemców w dolnośląskim urzędzie wojewódzkim Małgorzata Borys-Gimzicka.Do tego wg urzędników nie miał odpowiedniej wizy. Ukrainiec powinien już opuścić Polskę. Czeka jednak, aż rozpatrzone zostanie jego odwołanie.

REKLAMA