NH: Uwolnić irańskich reżyserów

Jan Pelczar | Utworzono: 24.07.2011, 18:28 | Zmodyfikowano: 24.07.2011, 18:29
A|A|A

Fot. Nowe Horyzonty

Na parterze kina Helios można stanąć do specjalnego zdjęcia, na tle ściany aresztu, z klapsem filmowym w dłoni. Wypisane są na nim nazwiska reżyserów z Teheranu, objętych zakazem tworzenia filmów, którym grozi więzienie.

Mikołaj Białęcki, który do Wrocławia przyjechał z Paryża, stanął do zdjęcia dla Jafara Panahiego - reżysera, który miał być jurorem tegorocznego Berlinale.



W poniedziałek w Rynku, na darmowym pokazie, będzie można zobaczyć Offside Panahiego. A w Radiu RAM wywiad z Asgharem Farhadim, zwycięzcą tegorocznego Berlinale.

Irański reżyser opowiedział nam między innymi,jak środowisko filmowe w Teheranie reaguje na akcje wsparcia organizowane podczas festiwali. Rozstanie Farhadiego otworzyło tegoroczne Nowe Horyzonty.

REKLAMA