Strefa Stylu RAM - rekonstrukcje historycznych bitew

Krzysztof Janoś | Utworzono: 08.02.2011, 10:44 | Zmodyfikowano: 09.02.2011, 09:36
A|A|A

Wśród miłośników historycznych rekonstrukcji są też strażacy, prawnicy, członkowie sił zbrojnych zdarzają się też historycy. Ci ostatni oczywiście również i ze względu na wykształcenie i zawodowe obowiązki są najlepiej przygotowani do tego by wcielać się w wojów, ale największą grupę wśród uczestników rekonstrukcji historycznych stanowią osoby nie zajmujące się zawodową problematyką historyczną. To dla nich po prostu hobby , choć powiedzieć po prostu hobby to zdecydowanie za mało. To jakby drugie , alternatywne życie. Tak jest w przypadku wszystkich mieszkańców świata Midgardu.

Mówiąc najprościej Midgard jest fantastycznym światem opartym o realia historyczne Europy epoki Wikingów. Jest również czymś na wzór gry strategicznej, w której bitwy rozgrywają się w rzeczywistości, a wszelkie zdobycze terytorialne zaznaczane są na mapie dostępnej na stronie internetowej. Gra odbywa się na terenie Polski, która podzielona została na tak zwane landy. Prowadzą oni swoją politykę, która niekoniecznie musi sprowadzać się do wojny.

Ale proszę się nie obawiać jakiegoś ataku ze strony uzbrojonych wikingów. Walki i późniejsze imprezy, knowania, działania dyplomatyczne odbywaja się oczywiście na zamkniętych spotkaniach tych grup. Błędem jest tez kojarzenie tychże z bandyckimi ustawkami stadionowych chuliganów.

Barwny świat rekonstrukcji historycznej cieszy się w ostatnich latach coraz większym zainteresowaniem. Świadczy o tym choćby liczba festiwali i festynów archeologicznych, które systematycznie organizowane są na terenie całej Polski. Oczywiście jak to z organizacja zdarzają się też problemy tak jak podczas ostatniej rekonstrukcji bitwy po Grunwaldem. Ale ten niekończący się korek i kłopoty z rozlokowaniem wszystkich chętnych do podziwiania bitwy, świadczy tylko o tym rosnącym zainteresowaniu. Pokazy walk, rzemiosła, wyroby codziennego użytku i potrawy z epoki są atrakcyjne nie tylko dla miłośników historii, ale przede wszystkim żądnych wrażeń turystów. Ale też chyba wszyscy zgodzimy się z tym że to może być świetna lekcja historii.

 

REKLAMA