Strefa Stylu RAM - Rolls Royce

Krzysztof Janoś | Utworzono: 14.12.2010, 10:29 | Zmodyfikowano: 15.12.2010, 11:27
A|A|A

fot. www.rolls-roycemotorcars.com

Zaczęło się jednak od przypadku. W 1904 roku skrzyżowały się drogi życiowe Charles Rollsa i Henrego Royce'a. Rollsowi zaprezentowano samochód skonstruowany przez Royce. Po pierwszej przejażdżce tym autem wrażenie był na tyle duże, że powstała spółka „Rolls-Royce", do której pierwszy wniósł kapitał finansowy, a drugi kapitał twórczy. Jedno nie zmieniło się przez lata, od samego początku głównym założeniem spółki było produkowanie samochodów perfekcyjnych technicznie i bardzo, bardzo ekskluzywnych.

Rolls-Royce to luksusowo wyposażone dowód bogactwa i pozycji społecznej z dodatkiem czterech kółek i z charakterystyczną statuetką Spirit of Ecstasy na masce. Często produkowane na indywidualne zamówienie. Zupełnie indywidualnego RR miał sam John Lennon. Był to Phantom V był produkowany w latach 1959-1968. Fabrykę opuściło zaledwie 516 limuzyn. Każda z nich została wyposażona w silnik 6.2 V8 oraz 4-biegowy automat.

Najsłynniejszy egzemplarz sprzedano w 1965 roku. Czarna limuzyna trafiła w ręce Johna Lennona. Samochód pozostał seryjny przez krótką chwilę. Sześć miesięcy po odebraniu auta Lennon wyposażył je w radiotelefon. Później w miejsce tylnej kanapy zamontowano podwójne łóżko. Lennon nie poprzestał na tych modyfikacjach, zlecając wyposażenie Rollsa w telewizję oraz niewielką lodówkę. Później specjaliści pokryli żółtą karoserię kwiatowymi nieco psychodelicznymi motywami.

W 2010 roku nikogo nie powinien dziwić fakt że najszybciej rozwijającym się rynkiem zbytu dla RR są... Chiny. Do tej pory najwięcej właścicieli Rolls-Royce'ów było w Stanach Zjednoczonych, jednak ta sytuacja ulegnie zmianie. Na przeszkodzie nawet nie stanie fakt że ceny luksusowej limuzyny w Azji są znacznie wyższe.

RR Phantom w Chinach kosztuje około 990 tys. dolarów w USA „zaledwie" 380 tys. Przyrost sprzedaży jest imponujący. Jeszcze w 2009 Rolls-Royce eksportował do Chin zaledwie 100 nowych samochodów. W ciągu 10 miesięcy sprzedaż wzrosła do 500 egzemplarzy, a w 2011 ma wzrosnąć do 800.

 

REKLAMA