W telegraficznym skrócie: Tok Tok Tok, Chambao, Bond, Till Brönner

Radio RAM | Utworzono: 10.11.2007, 12:58 | Zmodyfikowano: 10.11.2007, 12:58
A|A|A

Dyskografia znanego z majowego występu we Wrocławiu zespołu Tok Tok Tok wzbogaciła się o dwupłytowe wydawnictwo „Reach Out And Sway Your Booty”. Album zawiera 18 kompozycji i zarejestrowany został w tym samym składzie, w jakim grupa koncertowała podczas „Muzycznej Strefy Radia RAM” - Tokunbo Akinro (voc), Morten Klein (sax, gr), Jens Gebel (kb), Christian Flohr (b), Matthias Meusel (dr). W związku ze zbliżającym się Mikołajem warto wspomnieć, że we wrocławskich sklepach pojawiło się też koncertowe DVD zespołu „Live In Bratislava”.

Polską premierę nowego albumu Chambao przełożono na 3 grudnia. Data wrocławskiego koncertu pozostaje bez zmian – 24 listopada (sobota), Wytwórnia Filmów Fabularnych.

Już dzisiaj, w sobotę, na elitarnej imprezie Bass Day UK 2007, wystąpi basista zespołu Miloopa, Bond. Pokaz wrocławskiego muzyka połączony jest z warsztatami na temat modulacji brzmienia gitary basowej za pomocą efektów analogowych oraz cyfrowych. Bond wystąpi w duecie z perkusistą Michałem Muszyńskim. Wśród gwiazd tegorocznej edycji imprezy są takie znakomitości świata bassu jak Reggie Washington (M-Base Collectiva) czy Jeff Berlin. Więcej na stronie www.bassday.co.uk.

Nie mają szczęścia fani Tilla Brönnera. Półtora roku minęło od światowej premiery jego poprzedniego, znakomitego albumu „Ocena” („In My Secret Life” zaśpiewane gościnnie przez Carlę Bruni to jeden z tych utworów na naszej playliście, które spotkały się z najżywszym zainteresowaniem z Waszej strony), ale wydawnictwo to wciąż jest u nas niedostępne. Tymczasem 27 października ukazał się kolejny krążek niemieckiego trębacza zatytułowany „Christmas Album”. Wszystkie płyty Brönnera wydaje renomowany Verve (dystrybucja światowa – Universal). Album wyszedł najpierw w Japonii. Potem na wielu innych rynkach, ale nie na polskim. Czy i kiedy u nas? Trudno powiedzieć. Universal Music Polska publikuje zapowiedzi wydawnicze zaledwie z tygodniowym wyprzedzeniem (zapowiedzi innych firm zwykle sięgają kilku miesięcy naprzód) – zatem wiadomo jedynie, że w przyszłym tygodniu nowy Till Brönner u nas się nie ukaże.

REKLAMA

To może Cię zainteresować