Wrocław: Najpiękniesza klatka schodowa w mieście

Radio RAM | Utworzono: 22.09.2009, 10:55 | Zmodyfikowano: 22.09.2009, 10:58
A|A|A

Fot. dr Łukasz Krzywka, Uniwersytet Wrocławski

Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego założono w roku 1811. Na początku XX wieku w północno-zachodniej części wzniesiono budynek dla pomieszczenia zbiorów Muzeum Przyrodniczego, które początkowo mieściło się w gmachu głównym uniwersytetu.

Muzeum to jest najstarszą i największą tego typu instytucją w kraju – istnieje od 1814 roku, a w swoich zbiorach, liczących ponad 2,5 miliona okazów, ma wiele unikatowych eksponatów wymarłych i rzadkich, takich jak wilk workowaty, alka olbrzymia, gołąb wędrowny czy papuga karolińska.

Od roku 2003 przygotowywano remont konserwatorski klatki schodowej budynku. Ponieważ dekoracje pokrywała gruba warstwa olejnych przemalowań, rozpoczęto od przeprowadzenia badań. Na ich podstawie projekt sporządziła Elżbieta Bakalarczyk, architekt i grafik. W roku 2005 opracowano projekt wymiany stolarki, remontu dachów i elewacji (architekt Michał Wyczałkowski), przewidujący m.in. przebudowę wejścia do muzeum, od lat 70. XX wieku poprzedzonego betonowym podestem.

Prace te zrealizowano w latach 2006-2007. I wreszcie przyszedł czas na konserwację klatki schodowej. W trakcie prac okazało się, że dekoracja sklepienia jest znacznie bogatsza, a kolory intensywniejsze, niż zakładano na podstawie badań. Spod przemalowań odsłonięto i odtworzono dekorację boazerii, z zabawnymi szablonowymi obrazkami, przedstawiającymi żółwie, wiewiórki, jaszczurki, ptaki, czy ryby. Nad wejściem do sal muzealnych odsłonięto i odtworzono bogatą secesyjną dekorację a niemieckojęzyczne napisy zastąpiono polskimi, utrzymanymi w tej samej stylistyce. Uzupełniono piękne kafelki w niszach, odnowiono stolarkę, a nawet gipsowy odlew kopalnego nosorożca. Udało się zachować oryginalną wykładzinę stopni schodów, wykonaną z barwionego skałodrzewu (ksylamitu), tworzywa chętnie stosowanego na początku XX wieku, a dziś niemal zapomnianego. - W rezultacie mamy do czynienia z jednym z najciekawszych wnętrz secesyjnego Wrocławia - podkreśla dr Łukasz Krzywka, pełnomocnik rektora Uniwersytetu Wrocławskiego ds. konserwacji zabytków .

REKLAMA

To może Cię zainteresować