Barbra Streisand: The Concerts

Radio RAM | Utworzono: 06.04.2009, 11:03 | Zmodyfikowano: 10.04.2009, 14:58
A|A|A

Zacznijmy od początku. Dysk pierwszy to zapis niezapomnianego koncertu z roku 2006 w Fort Lauderdale na Florydzie. Znalazło się tu aż dziesięć piosenek, które nigdy wcześniej nie trafiły na żadne oficjalne DVD. A są to między innymi "Unusual Way", "A Cockeyed Optimist "," My Shining Hour". To pierwsze wykonania tych kompozycji na żywo. Materiał dodatkowy zawiera kolejnych pięć piosenek, wywiad i film o ekipie, która przygotowała  show.

Dysk drugi zawiera rejestrację wspaniałego koncertu z roku 1994 w Arrowhead Pond w Anaheim. Ta płyta to niezwykły dokument pierwszego tournee Barbary od dwudziestu siedmiu lat. Po raz pierwszy na DVD pojawiają się tu koncertowe wersje takich utworów, jak "Lazy Afternoon" czy "Yentl Medley." Wcześniej materiał był dostępny jedynie w wersji VHS.

Trzecia płyta nosi tytuł "Putting It Together: The Making of the Broadway Album" i jest znakomitym uzupełnieniem całego wydawnictwa. Możemy tu zobaczyć archiwalne nagrania z występów artystki w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, a także fragmenty programów telewizyjnych, koncertów i materiał nakręcony w trakcie pracy w studio.

Ostatnia trasa koncertowa Streisand okazała się spektakularnym sukcesem. Było to również pierwsze takie tournee po Starym Kontynencie. Sale koncertowe wypełniały tysiące fanów, spragnionych brzmienia niepowtarzalnego głosu i uroku osobistego, którego może jej pozazdrościć niejedna młoda wokalistka. Barbra , jak chyba żadna kobieta w historii muzyki rozrywkowej wprost doskonale konwersuje z publicznością, epatuje inteligencją, poczuciem humoru, wewnętrznym luzem i opanowaniem.

Najnowsze wydawnictwo zawiera takie standardy , jak: „The Way we were", „Down with love", „Evergreen", „Come rain or come shine", „My man", „People", czy „Somewhere". Co ciekawe, w niektórych kompozycjach wokalistkę i wspaniałą aktorkę wspierają młodzi śpiewacy z formacji Il Divo, lub inni wokaliści z Broadwayu. W połączeniu z męskimi głosami jej utwory nabierają nowego blasku.

Miałem okazję podziwiać ją w Wiedniu, gdy występowała przed 16- tysięczną publicznością przy wietrznej pogodzie w scenerii pałacu Schonbrunn. I nie mogłem się nadziwić , jak ta ponad sześćdziesięcioletnia już przecież kobieta znajduje w sobie tyle energii i potęgi w głosie, by zadziwić niejednego Austriaka, a oni naprawdę należą do wymagających słuchaczy. Koncert zakończył się jednak owacjami na stojąco. Najbardziej urzekająco wypadł dla mnie temat „A cockeyed optimist" i oczywiście olśniewające „Don't rain on my parade". Znakomicie spisała się również orkiestra pod batutą Williama Rossa. Próbki tych wrażeń odnajdziecie też na podwójnym kolejnym już albumie koncertowym artystki „STREISAND- Live in concert 2006"  wydanym na podwójnym CD.

Krytycy twierdzą, że Barbra Streisand jest dziś prawdziwą, żyjącą legendą. Śpiewała z największymi i na pewno przejdzie do historii muzyki rozrywkowej, jako jedna z tych , którzy sprzedali największą ilość płyt, a jej glosu i nagrań będą słuchały pokolenia. Nie należy zapominać również o znakomitym dorobku aktorskim artystki. Przykładem choćby fantastyczne obrazy „Prince of Tides", czy „Yentl" świetnie przyjęte przez krytykę filmową. Barbra jest nie tylko doskonałą wokalistką , aktorką, lecz także reżyserką, producentką i, co ważne, mamą , babcią i żoną. Kobieta wszechstronna? Trudno zaprzeczyć.

 

STREISAND - „The Concerts"

Universal Music Group , 2009

 

REKLAMA